"Zabawa w chowanego" Tomasza Sekielskiego: nie ma decyzji o premierze
Premiera filmu o pedofilii w Kościele Katolickim "Zabawa w chowanego" przewidywana była na 28 marca. Bracia Tomasz i Marek Sekielscy wciąż zastanawiają się, czy zostawić tę datę, czy jednak przesunąć premierę ze względu na pandemię.
16.03.2020 | aktual.: 16.03.2020 16:17
Telefon Tomasza Sekielskiego odbiera jego żona, Anna Sekielska. Mówi WP, że według jej wiedzy film "Zabawa w chowanego", czyli druga część "Tylko nie mów nikomu", ma trafić na YouTube zgodnie z planem, czyli 28 marca. – Z tego co wiem, to na razie nie ma żadnych zmian – mówi Anna Sekielska. – Jedyna zmiana to fakt, że premiera kinowa dla patronów została odwołana.
Bowiem film, zanim trafi do sieci, miał mieć premierę kinową dla ludzi, którzy wpłacili datki na jego powstanie przez portal Patronite.
Anna Sekielska: – Wiadomo, że w związku z zaistniałą sytuacją zgromadzenia powyżej 50 osób są odwołane. Pokaz dla osób, które złożyły się na film, musiał więc zostać odwołany. Kina są zamknięte.
Jednak Marek Sekielski, brat Tomasza, producent filmu, mówi nam, że decyzja w sprawie ewentualnego odwołania premiery "Zabawy w chowanego" jeszcze nie została podjęta:
– Decyzji jeszcze nie ma. Tak naprawdę możemy zdecydować w ostatniej chwili, więc jeszcze chwilę poczekamy.
Sekielski jest na razie uziemiony. Jeszcze niedawno latał po świecie, w tym do Rzymu, bo kręci też trzecią część tryptyku o pedofilii w Kościele katolickim. Ta trzecia część dotyczy papieża Jana Pawła II i jego ewentualnej wiedzy o pedofilii w Kościele na całym świecie, od Polski po Dominikanę.
– Wszystko stanęło na głowie. Mąż nigdzie teraz nie jeździ. Jeździć po Polsce czy za granicę nie ma teraz sensu.
Sekielski zajmuje się więc montażem. Montuje dwa filmy. Ten o papieżu, ale także ten o przekrętach finansowych w SKOK-ach.
Anna Sekielska: - SKOK-i będą przed filmem o Janie Pawle II. Mąż ma więc co robić.
Zobacz także