Zaatakowali TVN ich bronią. Wytknęli przemilczany w "Faktach" temat
Niedawno "Fakty" TVN mocno uderzyły w TVP, wprost nazywając ją telewizją rządową szerzącą misję propagandy. Wygląda na to, że "Wiadomości" właśnie odpowiedziały na ten atak. Tym razem to oni pokazali coś, czego nie zobaczyli widzowie TVN.
Na początku lutego "Fakty" TVN ustami Katarzyny Kolendy-Zaleskiej ostro rozliczały telewizję publiczną z powierzonej jej misji obiektywnego informowania opinii publicznej, wypominając m.in. przemilczaną przez "Wiadomości" TVP aferę willową Przemysława Czarnka.
- Teraz telewizja rządowa, nie publiczna. I jej misja propagandy, nie informacji. Bez patrzenia władzy na ręce, za to patrzenie na władzę przychylnym okiem. I z przymykaniem oka tam, gdzie oczy powinny się otworzyć szeroko - zapowiedziała materiał koleżanki Anita Werner, prowadząca wydanie "Faktów" z drugiego lutego, w którym przez prawie cztery minuty wyliczano grzechy TVP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reporterka "Faktów" podkreślała, że dostęp do rzetelnej i obiektywnej informacji jest szczególnie ważny w kontekście nadchodzących wyborów parlamentarnych. Przekonywała też, że hojnie dofinansowania przez polityków Zjednoczonej Prawicy TVP odwdzięcza się władzy szerzeniem propagandy i przemilczaniem niewygodnych afer.
W czwartkowym głównym wydaniu "Wiadomości" TVP zarzucono konkurentom to samo, zwracając uwagę na przemilczany w TVN temat intratnego doradztwa Radosława Sikorskiego dla Związku Emiratów Arabskich, za które inkasuje rocznie 100 tysięcy dolarów.
- Kilka godzin po publikacji holenderskich dziennikarzy informacje o Sikorskim obiegły większość mediów, ale w tym czasie nie dowiedzieli się o tym widzowie największej telewizji komercyjnej - zauważył w materiale zatytułowanym "Setki tysięcy dolarów z Rosjanami w tle" reporter TVP Dominik Cierpioł.
Pokazano w nim także wypowiedzi polityków PiS z satysfakcją wytykających stacji TVN przemilczanie niewygodnych, w tym przypadku dla opozycji, spraw. Trzeba przyznać, że temat powiązań Sikorskiego z ZEA faktycznie nie znalazł się w wieczornym wydaniu czwartkowych "Faktów". O sprawie informowano jednak na portalu TVN24.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o masakrowaniu "Znachora", najgorszych filmach na walentynki i polskich erotykach, które podbijają świat (a nie powinny) . Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.