Wymowny żart o TVP Info. Skiba nie gryzie się w język
TVP i jej pracownicy od kilku lat nie mają najlepszej prasy. Po śmierci syna Magdaleny Filiks jest jeszcze gorzej. Pod adresem stacji ze wszystkich stron sypią się słowa krytyki i oburzenia. Przykładem tego jest też żart, jakim podzielił się Krzysztof Skiba.
09.03.2023 | aktual.: 09.03.2023 15:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Powodem zmasowanej krytyki pod adresem TVP i osób tam zatrudnionych są wydarzenia związane z samobójczą śmiercią niespełna 16-letniego syna posłanki Platformy Magdaleny Filiks. Chłopiec padł ofiarą pedofila, w którego sprawie wyrok zapadł w grudniu 2021 r. Sprawa więc nie była nowa, a media o niej nie informowały, bo proces odbywał się z wyłączeniem jawności ze względu na dobro pokrzywdzonych.
W grudniu naczelny Radia Szczecin Tomasz Duklanowski opublikował materiał poświęcony wspomnianej sprawie. Informacje w nim zawarte pozwoliły w łatwy sposób zidentyfikować ofiarę pedofila.
"Wygląda na to, że działali w tej sprawie wspólnie"
Duklanowski twierdzi, że Platforma próbowała zamieść sprawę pod dywan, bo skazany należał do struktur partii. Sprawę momentalnie podchwyciła TVP, która nagłośniła historię, dokonując powtórnej wiktymizacji syna posłanki.
Mówi się, że media publiczne działały w zmowie, a materiał o "aferze pedofilskiej w PO" ukazał się w Radiu Szczecin i TVP info niemal w tym samym momencie.
- Publikacje Radia Szczecin i TVP Info odbywały się we współpracy. Wygląda na to, że działali w tej sprawie wspólnie - mówił Krzysztof Luft Wirtualnej Polsce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W dniu pogrzebu niespełna 16-letniego syna Magdaleny Filiks, TVP Info rozpoczęła kampanię zrzucania z siebie winy za tragedię. Narracja telewizji publicznej była następująca: to nie Tomasz Duklanowski z Radia Szczecin podał dane, pozwalające ujawnić ofiary pedofila, tylko rzekomo poseł PO Piotr Borys. W rzeczywistości kolejność zdarzeń była zupełnie inna, ale TVP konsekwentnie o tym nie informuje.
Stanowcza reakcja na nagonkę TVP. "Potwory"
Działania TVP oburzyły część opinii publicznej. Politycy ostentacyjnie opuścili programy publicystyczne emitowane na żywo, nie szczędząc gorzkich słów pod adresem prowadzących. Szczególnie reakcja Adriana Klarenbacha była bardzo wymowna i szeroko komentowana.
Teraz do sprawy odniósł się Krzysztof Skiba. Felietonista, stand-uper i frontman Big Cyca opublikował na Instagramie wymowny dowcip o TVP.
"Czym różni się TVP Info od pałacu strachów w wesołym miasteczku? W TVP Info pracują prawdziwe potwory" - napisał Skiba.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.