Wybredny senior w "Magii nagości". Trudno uwierzyć, czemu odrzucił atrakcyjną blondynkę
07.03.2022 12:22, aktual.: 07.03.2022 12:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Za sprawą randkowego show Zoom TV widzowie mają okazję przekonać się, jak różnorodne są fizyczne preferencje kobiet i mężczyzn podczas wyboru potencjalnego partnera. Najstarszy uczestnik show miał spore wymagania.
Do programu "Magia nagości" może zgłosić się każdy, nie tylko niezwykle atrakcyjne i młode osoby. Dlatego odważny 65-letni Kazimierz postanowił poszukać miłości, zaczynając od obejrzenia nagich ciał kandydatek do jego serca. Mężczyzna z pewnością zaskoczył swoimi przemyśleniami niejednego widza. Dużą wagę przykładał do koloru paznokci - czerwone to dla niego oznaka drapieżnej, ale seksownej kobiety, zaś biały odcień odstraszył go krzykliwością.
Senior miał też nietypowe podejście do pierścionków. - Im więcej biżuterii na dłoni, tym kobieta bardziej pracowita i gospodarna - ocenił.
Ku zdumieniu wielu Kazimierz odrzucił też piękną 47-letnią Anitę. Powodem był... zbyt duży - jego zdaniem - biust. Starszy mężczyzna dochodził do śmiałych wniosków również na podstawie fryzur pań.
Trudno uwierzyć, że tuż przed finałem programu "Magia nagości" mężczyzna odrzucił śliczną 47-letnią Wiktorię. I to za sprawą tak błahego powodu - Kazimierzowi nie spodobały się duże, srebrne koła w uszach kobiety, które i tak były przysłonięte długimi włosami.
- Troszeczkę te kolczyki mi nie pasują - powiedział.
Wybór seniora padł na 43-letnią Adriannę. - Zwyciężył tradycjonalizm, mimo że blondynka farbowana - wyjaśnił swój wybór.
Choć randka była udana, para miała problem z utrzymaniem regularnego kontaktu. Adrianna i Kazimierz zapewniają jednak, że dojdzie do kolejnej randki.