Wybór Tomasza nie był przypadkowy? Widzowie "Rolnik szuka żony" mają teorię
Kandydaci w dziewiątym sezonie "Rolnik szuka żony" znacznie przybliżyli się do wyboru tej jedynej czy tego jedynego. Młody rolnik Tomasz zdecydował, że chce dalej poznawać tylko Zuzię. Pojawiły się głosy, że tych dwoje znało się już przed programem.
09.11.2022 14:13
Do ostatecznego finału pozostało jeszcze kilka tygodni emisji programu, ale rolnicy już zawęzili wybór. Na gospodarstwie Klaudii pozostał tylko Valentyn, u starszego Tomasza sama Justyna, a młodszy Tomasz postanowił, że chce skupić całą swoją uwagę na Zuzi. Druga z jego kandydatek Kasia nie ukrywała zawodu tą decyzją. Nawet rozpłakała się przed kamerami.
Mimo że początkowo Zuzanna wcale nie wyróżniała się na tle pozostałych dziewczyn, podczas spotkań sam na sam z łatwością zbudowała bliższą więź z rolnikiem. Gdy w ósmym odcinku doszło do ich randki nad jeziorem, Tomasz nie potrafił już utrzymać rąk przy sobie i przytulił wybrankę. Wyznał, że wcześniej z trudem się jej opierał na oczach innych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak nagła zażyłość zastanowiła niektórych widzów programu "Rolnik szuka żony". Wśród internautów pojawiły się teorie, że zapewne Tomasz i Zuzia znali się już wcześniej.
"Chyba Tomek ze swoją wybranką to się już wcześniej znali, bo ta dziewczyna taka pewna siebie od samego początku w swoich wypowiedziach…";
"Naprawdę nikt nie widzi, że oni się znają od dłuższego czasu, czy udajecie?";
"Podobno pisali ze sobą przed przyjazdem dziewczyn i dlatego" - czytamy w komentarzach.
Takie teorie pojawiały się już we wcześniejszych edycjach i dotyczyły m.in. małżeństwa Bardowskich. Myślicie, że jest w tym ziarenko prawdy?