Wpadka w "Pytaniu na śniadanie". Widzowie zażenowani
"Pytanie na Śniadanie" coraz częściej przyzwyczaja widzów do rozmaitych wpadek. Ostatnio miała miejsce jedna z tych bardziej spektakularnych. Prowadzący Tomasz Tylicki w pewnym momencie wskoczył na stół i… runął. Obojętnie wobec "wtopy" nie przeszli widzowie, którzy wyrazili swoje zażenowanie w sieci.
Tak jak poprzedniej ekipie "Pytania na śniadanie" zdarzały się rozmaite wpadki, to obecna zaliczyła ich w ciągu kilku miesięcy conajmniej kilka. Gościowi Roberta Stockingera i Joanny Górskiej wymsknęło się na wizji niecenzuralne słowo. Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz musieli tłumaczyć się z zaproszenia do programu flipperki. Z kolei prowadzącym Katarzynie Pakosińskiej i Piotrowi Wojdyle dostało się za brak tłumacza podczas poruszającej wypowiedzi Ukrainki uciekającej przed wojną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tomasz Tylicki wskoczył na stolik i runął
Do kolejnej wpadki doszło 8 marca. Ekipa "Pytania na śniadanie" postanowiła nagrać życzenia z okazji Dnia Kobiet, które pojawiły się na instagramowym profilu programu. W krótkim klipie słyszymy, jak prezenterzy radośnie śpiewają piosenkę "Dzień kobiet. Niech każdy się dowie".
Tomasz Tylicki, ekranowy partner Beaty Tadli postanowił w pewnym momencie urozmaicić występ. Wskoczył na niski drewniany stolik, znajdujący się tuż przed nim. Prezenterowi nie było jednak dane utrzymać się na jego powierzchni zbyt długo. Stół przechylił się na bok, a wraz z nim na ziemię osunął się Tylicki. Koledzy z pracy nie mogli powstrzymać śmiechu. Na szczęście gospodarz "Pytania na śniadanie" wyszedł z całego zajścia bez szwanku.
"Zobaczcie tylko jak bardzo nasi Panowie się starają, żeby zaimponować Paniom! Niestety efekt końcowy czasem potrafi mocno zaskoczyć…" - czytamy we wpisie.
Widzowie zażenowani wpadką w "Pytaniu na śniadanie"
Wielu widzów porannego magazynu nie kryje swojej niechęci wobec nowych prowadzących i narzeka na brak poprzedniej ekipy. Incydent ze stolikiem zamiast wywołać salwy śmiechu, wzbudził wśród użytkowników w większości zażenowanie. Pod wpisem na Instagramie szybko zaroiło się od nieprzychylnych komentarzy internautów.
"Festiwal żenady jak zawsze", "To już nie jest ten program, żenada", "Bo na stół się nie wchodzi, a tym bardziej nie skacze. Trochę żenująco to wyszło", "Masakra. Jak można było zepsuć najlepszą śniadaniówkę w Polsce" - czytamy.
Ale nie zabrakło też pozytywnych słów. "To najlepsze co dzisiaj zobaczyłam - prawdziwa sytuacja, prawdziwe emocje", "Super, Ziemowit najgłośniej", "Ale Ubawiło Nas W Dniu Kobiet", "Było świetnie".
W 51. odcinku podcastu "Clickbait" typujemy, kto zgarnie Oscara, a kto będzie musiał obejść się smakiem. Kto naszym zdaniem zgarnie najwięcej statuetek? Przekonaj się, słuchając nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: