Wpadka podczas debaty TVP. Nikt z uczestników tego nie zauważył
Telewizja Polska zorganizowała w poniedziałek przedwyborczą debatę, w której nie tylko długie i zawile sformułowane pytania mogły wprowadzać uczestników i widzów w konfuzję. Zwłaszcza wtedy, kiedy prezentowane na ekranie hasła miały się nijak do pytań. Tylko niektórzy wyłapali wpadkę realizatorów.
Na niespełna tydzień przed wyborami Telewizja Polska zrealizowała debatę z udziałem liderów największych komitetów wyborczych zarejestrowanych w całej Polsce, do czego zobowiązany jest publiczny nadawca. Formuła spotkania, a przede wszystkim tendencyjne i wyjątkowo niejasne pytania (osadzone w narracji PiS, odnoszące się do pytań referendalnych), stanowiły nie lada wyzwanie nie tylko dla uczestników debaty, ale i widzów.
Nie bez powodu komentujący polityczne starcie w TVP internauci kpili, że najwięcej antenowego czasu mieli prowadzący: Michał Rachoń i Anna Bogusiewicz, którzy czytali misternie i wielokrotnie złożone pytania aż dwa razy. Jednak nie tylko ten mało przejrzysty język debaty mógł wprowadzać (zapewne celowy) zamęt w głowach widzów. W pewnym momencie ten swoisty mętlik najwyraźniej udzielił się także realizatorom, którzy zaliczyli wpadkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Około 40. minuty przedwyborczej debaty TVP, kiedy Anna Bogusiewicz zapowiedziała kolejny blok tematyczny, tym razem dotyczący kwestii bezpieczeństwa, na ekranie pojawiła się zapowiadająca go plansza o zupełnie innym tytule.
Wpadka w debacie TVP. Realizatorzy pomylili plansze
Zamiast "bezpieczeństwa" na planszy zobaczyliśmy napis "bezrobocie", co nie umknęło uwadze spostrzegawczych internautów, którzy błyskawicznie wytknęli TVP wpadkę w mediach społecznościowych.
W debacie TVP wzięli udział Donald Tusk z KO, Mateusz Morawiecki reprezentujący PiS, Szymon Hołownia z Trzeciej Drogi, Joanna Schering-Wielgus z Lewicy, Krzysztof Bosak z Konfederacji i Krzysztof Maj z Bezpartyjnych Samorządowców.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.