Wpadka na wizji. Kobieta miała za plecami gadżet erotyczny

W dobie pandemii koronawirusa gospodarze programów telewizyjnych zazwyczaj łączą się ze swoimi gośćmi za pośrednictwem wideorozmów. Tak było ostatnio na antenie BBC Wales, gdzie jedna z ekspertek mimowolnie zaprezentowała światu intymną zabawkę.

Ekspertce BBC zdarzyła się wpadka
Ekspertce BBC zdarzyła się wpadka
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Po sieci ciągle krąży nagranie i memy z programu BBC z 2017 r., gdy dzieci komentatora weszły niespodziewanie do jego pokoju i zostały mistrzami drugiego planu. Tak samo jak ich matka, która na oczach widzów wyciągała dzieci z kadru. W dobie pandemii koronawirusa nagrywanie z domu stało się dla gości programów informacyjnych nowym standardem. I niewyczerpalnym źródłem wpadek.

Przez ostatni rok, kiedy programy publicystyczne z reguły nie zapraszały gości do studia, widzieliśmy dzieci i koty kradnące całe show swoim nieoczekiwanym pojawieniem się w kadrze. Nie wiadomo, czy Yvette Amos ma dzieci lub kota. Ale na pewno jest posiadaczką wibratora, który trzyma na widoku na półce z książkami.

Yvette Amos była jedną z ekspertek, które opowiadały w programie publicystycznym BBC Wales o obecnej sytuacji na rynku pracy, spadku zatrudnienia przez Covid-19 itd.

Przed telekonferencją zawsze sprawdź, co stoi za tobą
Przed telekonferencją zawsze sprawdź, co stoi za tobą© Twitter

Program nadawano przed południem, a przed końcem dnia fragmenty z jej udziałem rozniosły się viralowo po sieci. Wszystko to za sprawą nie jej eksperckiego komentarza, ale tego, co można było zobaczyć za jej plecami.

Widzowie przerzucali się na Twitterze słownymi żartami i gratulacjami dla Amos. Jeden z komentujących uznał, że to musiała być jakaś ustawka albo efekt przegranego zakładu. Nie wierzył bowiem, że wibrator obok książki z napisem "DIY" (popularny skrótowiec od "do it yourself", czyli "zrób to sam") to zbieg okoliczności.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (586)