Wojewódzki ma problem z Wellman i Prokopem? "Wołałbym, żeby was nie było"
Nieoczekiwanie na scenie podczas trzeciego dnia Top of The Top Sopot Festival pojawił się Kuba Wojewódzki. Jeszcze podczas prób doszło między nim a prowadzącymi do spięcia.
W tym roku zamiast tradycyjnej konferencji ramówkowej TVN postanowił ogłosić swoje propozycje na jesień przy okazji Top of The Top Sopot Festival. Trzeciego dnia imprezy na scenie Opery Leśnej pojawiły się więc gwiazdy formatów stacji. Wśród nich nie mogło zabraknąć Kuby Wojewódzkiego.
Już za dwa tygodnie, od 5 września, widzowie TVN zobaczą 35(!) sezon talk-show 60-letniego gwiazdora. Mimo że każda kolejna odsłona cieszy się coraz mniejszą oglądalnością, wygląda na to, że pozycja Wojewódzkiego w stacji nie jest zagrożona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Swoją nonszalancją Kuba Wojewódzki emanował też podczas prób do sopockiej prezentacji. Jak donosi "Fakt", doszło między nim a Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem do kąśliwej wymiany zdań.
- Ale wy tu będziecie? - spytał Wojewódzki, gdy zapowiedziała go para prowadzących.
Ulubieńcy widzów "Dzień dobry TVN" nie kryli zaskoczenia. - A chcesz, żebyśmy byli? - zapytał Prokop, a Wellman zaczepnie dodała: - A jak będziemy, to nie będziesz mówił?
Prowadzący talk-show bezceremonialnie odpowiedział: - Wolałbym, żeby was tu nie było. Zapytany przez koleżankę ze stacji o powód dodał "prywatny, będę o was mówił". Dorota Wellman zapewniła go, że nawet jeśli byłaby za kulisami, mogłaby zareagować i skomentować jego słowa.
W końcu Kuba Wojewódzki odpuścił i nie rozwlekał próby. - Dobrze, więc ja tutaj wyjdę, przywitam się, powiem swoją 15-minutową kwestię i odejdę - zarządził, choć oczywiście w rzeczywistości dano mu niespełna minutę czasu antenowego.