Top of the Top Sopot Festival 2023. Agnieszka Chylińska zaliczyła wpadkę

Środowy koncert "Great Moments" w Sopocie otworzyła Agnieszka Chylińska. Słynie z tego, że na scenie ogarnia ją artystyczne ADHD. Tak wiele robiła, tak wiele zaprzątało jej uwagę, że zapomniała o najważniejszym.

Agnieszka Chylińska wystąpiła w Sopocie dzień po dniu
Agnieszka Chylińska wystąpiła w Sopocie dzień po dniu
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS

Po 24 godzinach Agnieszka Chylińska wróciła na sopocką scenę z trzema kolejnymi utworami. Największe wrażenie na widowni zrobiła chyba rockowa ballada "Drań". Chylińska nie grała na żadnym instrumencie, ale wczuwała się w kolejne solówki bardziej niż jej gitarzysta i perkusista razem wzięci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podobnie jak wczoraj znowu ganiała po całej scenie, dyrygowała publicznością, szczególnie w kontekście układów choreograficznych. No i ponownie zagadywała do oświetleniowca, który coraz lepiej wyczuwa nastrojowe potrzeby wokalistki.

Widz mógł się zastanawiać, jak długo Chylińska w tym nawale ról na scenie, które sobie rozpisała, się nie pogubi. Skucha przyszła tuż przed końcem. Artystka nagle zamilkła.

- Zapomniałam tekstu z wrażenia - przyznała szczerze, ale po szybkim resecie szybko wróciła do słów piosenki.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie""Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (585)