"Wiedźmin": Polacy rozczarowani serialem Netfliksa. Porównania do "Korony królów"
Polacy rozpoczęli weekend i zaczęli oglądać "Wiedźmina" na Netfliksie. Przeważają negatywne opinie.
"Wiedźmin" zadebiutował na Netfliksie minutę po 9 rano w piątek 20 grudnia. Najpierw pojawiły się recenzje w dużych portalach i serwisach.
Zarówno polscy, jak i zagraniczni recenzenci okazali się mocno podzieleni. Jedni są zachwyceni, inni wieszają psy.
A jak zwykli widzowie? Na polskim Tweeterze słychać wyraźnie głosy rozczarowania.
Obejrzyj: Henry Cavill w rozmowie z Wirtualną Polską mówi, dlaczego chciał zostać Geraltem:
We wpisach internautów przewija się porównanie "Wiedźmina" do serialowego chłopca do bicia, czyli polskiej "Korony królów". Na niekorzyść produkcji Netfliksa.
"Wiedźmin > Korona królów. Niestety" - pisze dziennikarz Kacper Rogacin. I nie jest tp odosobniony głos.
"Korona Królów ma szybsze tempo i lepszych scenografów" - wtóruje mu Janek Cohen, który zauważa przy okazji, że serial jest "nudny i bez emocji. Scenografia, charakteryzacja i kostiumy są słabe. Muzyka nijaka. Jednak najgorsze są inscenizacje [...]".
Z kolei inny twitterowicz pisze, że motyw muzyczny z "Wiedźmina" brzmi jak ze wspomnianego serialu TVP.
Użytkownik o ksywce SameDobreWiadomości idzie jeszcze dalej:
"Po obejrzeniu pierwszego odc. "Wiedźmina" powiem: jeśli "Korona królów" to 0, a "Gra o tron" to 100, to "Wiedźmin" ma około 15. I to tylko ze względu na machanie mieczem".
"Wiedźmin" na Netfliksie bardzo słaby. Nie wiem, czy dam radę drugi odcinek... no i nie spodziewałem się, że gra aktorska Żebrowskiego wypadnie aż tak dobrze w porównaniu..." – pisze kolejny.
Z kolei Jan Józefowski z TVP konstatuje: "Wiedźmin Netfliksa pokazuje, o dziwo, że da się go zrobić gorzej niż w polskiej wersji".
Pojawiają się też zarzuty, że Geralta i potworów jest za mało (w grach było więcej), producenci poszli w daleko idącą poprawność polityczną ("każdy ma czarnego przyjaciela"), serial jest przeładowany wątkami, nie jest literalną ekranizacją prozy Sapkowskiego (wprowadzono dodatkowe postacie) oraz, że "jest za mało słowiański".