"Wiedźmin": orgia, kontrowersyjne zmiany i wycięte sceny. Showrunnerka zabrała głos

Lauren S. Hissrich od początku tworzenia serialu "Wiedźmin" dbała o bezpośredni kontakt z fanami. Po premierze pierwszego sezonu wróciła na Twittera, by odnieść się do najczęstszych zarzutów i kontrowersji, które pojawiały się w głosach widzów.

Scena orgii z piątego odcinka zaniepokoiła jedną z fanek
Źródło zdjęć: © stopklatka/Netflix

"Wiedźmin" trafił na Netfliksa 20 grudnia i wzbudził mieszane uczucia. Z jednej strony był ostro krytykowany przez zachodnie media, z drugiej zaś zdobył uznanie widzów, którzy dostrzegli w nim udaną adaptację wybranych opowiadań Andrzeja Sapkowskiego. Lauren S. Hissrich i zespół podlegających jej scenarzystów czerpała pełnymi garściami z książkowego "Wiedźmina", ale nie chciała robić wiernej ekranizacji. W rozmowie z fanami na Twitterze tłumaczyła, co stało za niektórymi decyzjami.

Obejrzyj: "Wiedźmin" Netfliksa: zapytaliśmy serialową Yennefer o najtrudniejszą scenę

"Jako pisarze rozumiemy, że nawet racjonalnie wytłumaczone zmiany względem oryginału mogą się nie spodobać fanom. Nie ma w tym nic złego! Musieliśmy podejmować trudne decyzje i nie zawsze były one właściwe. Zależy mi na tym, by fani wiedzieli, że żaden z tych wyborów nie był dokonywany pochopnie. Nigdy" – pisała Hissrich na Twitterze.

Showrunnerka zauważyła, że w serialu nie dało się zawrzeć całej "magii" książek, ale ma to swoje dobre strony:

"Straciliśmy kilka magicznych momentów i dlatego jestem tak podekscytowana, że ludzie sięgają po książki Sapkowskiego i doceniają te historie w całej okazałości. Wiem również, że ustawiliśmy pionki na planszy w najlepszy możliwy sposób dla przyszłych opowieści, by publiczność telewizyjna była nadal zaangażowana".

Obraz
© stopklatka/Netflix

W serialu sceny wymyślone przez Sapkowskiego (mniej lub bardziej zmienione) przeplatają się z zupełnie nowymi wątkami. Tak było w piątym odcinku opartym na treści opowiadania "Ostatnie życzenie", do którego scenarzyści dopisali kontrowersyjną scenę orgii.

Jedna z fanek napisała do Hissrich o swoich wątpliwościach odnośnie tego fragmentu. "Serial świetnie podchodzi do wrażliwych tematów, nawet takich jak gwałt, ale ta scena była niepokojąca". Zdaniem fanki ludzie biorący udział w orgii nie wyglądali, jakby robili to z własnej woli.

"Wiedźmin": Andrzej Sapkowski na planie serialu! Netflix udostępnił materiał wideo
© Andrzej Sapkowski i Lauren S. Hissrich/Materiały prasowe

Hissrich miała inne zdanie i w jej oczach nikt tam nikogo nie zmuszał do seksu.

"Jest całe miasto, którego pragnienia zostały zdławione przez nadgorliwego burmistrza. To on określa, czego ludzie mogą chcieć i kiedy. Dla tych, którzy chcą się od tego uwolnić, Yennefer stworzyła bezpieczną przestrzeń" – wyjaśniała showrunnerka, odnosząc się do treści piątego odcinka.

Hissrich zabrała także głos w sprawie długości i liczby odcinków oraz wyciętych scen. Zapytana o to, czy Netflix naciskał, by pierwszy sezon miał osiem około 60-minutowych epizodów, odpowiedziała dyplomatycznie:

"Odpowiada za to skomplikowany algorytm uwzględniający tempo narracji, czas, budżet, zainteresowanie widowni itd. itp.".

Obraz
© stopklatka/Netflix

Jeden z widzów ubolewał, że odcinek drugi (wątki z opowiadania "Kraniec świata") był zdecydowanie za krótki i pozbawiony głębi oryginału. Hissrich zdradziła, że początkowo trwał on 1,5 godziny, ale ze względu na wspomniany algorytm, trzeba go było skrócić.

Dowiedzieliśmy się również, że w pierwszym odcinku miała się pojawić scena z tragicznej młodości Renfri. Kiedy Geralt trafia do czarodzieja Stregobora (na zdjęciu powyżej), ten opowiada mu o morderczej księżniczce, ale nie widać żadnych przebitek z przeszłości. Zamiast tego jest rozmowa wspomnianych mężczyzn w magicznym ogrodzie, gdzie roi się od golasów. "Było to przyjemne dla oka, ale odwracało uwagę od opowiadanej historii" – napisała jedna z fanek.

Hissrich odpowiedziała jej, że planowali tam wstawić retrospekcję i nakręcili odpowiednie sceny, ale efekt końcowy nie przypadł jej do gustu.

Wielu widzów pisało do showrunnerki w sprawie Ciri i tego, jak w serialu (zupełnie inaczej niż w książce) pokazano jej pierwsze spotkanie z Geraltem. Hissrich na każdym kroku odrzucała sugestie, że serial powinien najpierw skupić się na wiedźminie, a dopiero później wprowadzać Ciri i Yennefer. Tłumaczyła również, dlaczego Geralt nie znalazł małej Ciri w Brokilonie jeszcze przed rzezią Cintry.

Emma Appleton zagrała Renfri, jedną z ciekawszych postaci z opowiadań o wiedźminie
© Materiały prasowe

"Chciałam, by w finałowym momencie widzowie zaczęli dostrzegać, jak Geralt, Ciri i Yennefer mogą się połączyć i stworzyć rodzinę. Był to również świetny sposób na zaprezentowanie wizji/mocy Ciri. Muszę przyznać, że to jeden z moich ulubionych momentów" – skwitowała showrunnerka.

Przypomnijmy, że Netflix już przed premierą pierwszego sezonu "Wiedźmina" zapowiedział prace nad kontynuacją. W rozmowie z WP Tomek Bagiński mówił, że scenariusze są już praktycznie gotowe, a zdjęcia ruszą na wiosnę. Drugi sezon "Wiedźmin" pojawi się najpewniej w 2021 r.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta