Więcej mroku i tajemnic. Oto szczegóły fabuły drugiego sezonu "Stranger Things". Na to czekaliśmy!
Demony przeszłości i nowe potwory - tak w skrócie można opisać to, czego możemy się spodziewać po drugim sezonie "Stranger Things". Najwyraźniej premiery w równym stopniu co widzowie nie mogą się doczekać twórcy i aktorzy, bo na łamach "Entertainment Weekly" uchylili rąbka tajemnicy i ujawnili główne wątki fabuły. Jedno jest pewne, dzieciaki nie będą miały łatwo.
10.02.2017 | aktual.: 10.02.2017 10:53
Już teraz wygląda na to, że drugi sezon będzie jeszcze bardziej mroczny. Will (Noah Schnapp), jak można się spodziewać i jak sugerowały już sceny w pierwszym sezonie, wciąż będzie borykał się z tym, co przeszedł. – Wciąż ma przebłyski z odwróconego świata – pytanie brzmi, czy są prawdziwe? Wygląda na to, że ma syndrom stresu pourazowego – wyjawił twórca serialu, Matt Duffer.
Z kolei jego matka, Joyce (Winona Ryder)
zrobi wszystko, by ich codzienność wróciła do normalności. Postanowi zadbać o przyszłość synów i wprowadzić w ich życie stabilizację. Zacznie spotykać się z dawnym kolegą ze szkoły, Bobem (w którego wcieli się Sean Astin z kultowego "Goonies"). – Stara się wiele ukryć. Myślę, że wybrała Boba, bo chce dobrego ojca w życiu swoich synów - stwierdziła Ryder.
Tymczasem szeryf Hopper dla dobra ogółu będzie próbował zatuszować niezwykłe wydarzenia. - Na barki Hoppera spada zadanie bycia głosem stróża prawa, który powie: to się wydarzyło, a to nie miało miejsca. Ma problem z pójściem na ten kompromis, z tym by kłamać i zamiatać wszystko pod dywan – tłumaczył David Harbour.
Jednak trudno zaprzeczyć, że skutki tego, co się stało, najmocniej będą przeżywać Mike Wheeler (Finn Wolfhard) i Nancy (Natalia Dyer). Nancy nie będzie mogła się wciąż pogodzić ze stratą swojej przyjaciółki, Barb. Mike tymczasem – opłakiwać pierwszą sympatię, Jedenastkę. - Mają najbardziej przerąbane. Będą musieli się z tym wszystkim zmierzyć, a my zobaczymy tego efekty – podsumował Ross Dulfer.
W szkole w Hawkins natomiast, jak wcześniej zapowiadano, pojawią się nowe postaci: rodzeństwo Billy (Dacre Montgomery) i Max (Sadie Sink). Max zaprzyjaźni się z chłopakami, a Lucas i Dustin (Caleb McLaughlin i Gaten Matarazzo) będą zauroczeni nowa koleżanką. Billy z kolei okaże się raczej osobą, która się nie zaprzyjaźnia. Ba, zwiastuje nawet nowe kłopoty. – Stephen King zawsze miał świetnych ludzkich złoczyńców. Zło w prawdziwym świecie jest często tak samo złe lub gorsze niż te nadnaturalne, więc chcieliśmy przedstaw taką postać – opisał go Matt Duffer.
Wydaje się więc, że początkowo życie będzie się toczyło względnie spokojnym, nowym torem. Drzwi do odwróconego świata nie zostaną jednak zamknięte. Nie wiadomo jeszcze, jakie potwory zobaczymy w drugim sezonie, ale bracia Dulfer twierdzą, że groza ma różne oblicza. Dustin ma spotkać tajemniczego przyjaznego stwora przypominającego kijankę i nawiąże z nim ciekawą więź. Matarazzo stwierdził tajemniczo, że to stworzenie nie jest z tej planety i tego wymiaru.
Zagadką też pozostają losy Jedenastki (Millie Bobby Brown). Wiadomo jedynie, że po tym, jak poświęciła się dla przyjaciół ma powrócić w niezwykłych okolicznościach. Odegra także dużo bardziej znaczącą rolę. Wyjaśni się w końcu, skąd pochodzi, jak się narodziła i jak dostała się do programu z pierwszego sezonu. Szegóły jej powrotu jednak bracia Dulfer na razie strzegą jak największej tajemnicy.
Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:
src="https://d.wpimg.pl/1031600158-1003293454/aplikacja.png"/> src="https://d.wpimg.pl/457701298--1013396447/aplikacja.png"/>