Widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" są oburzeni. Dostało się psycholożce z show TVN
Eksperci ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie tylko dobierają małżonków, ale i mają być dla nich wsparciem podczas eksperymentu. Zdaniem wielu widzów, z tego ostatniego zadania nie najlepiej wywiązała się Zuzanna Butryn. Po spotkaniu z Kingą i Marcinem widzowie żywo komentowali to, jak zachowała się wobec uczestnika. Co konkretnie zarzucono pani psycholog?
02.11.2023 | aktual.: 02.11.2023 14:10
Nie da się ukryć, że Kinga z Gdańska i Marcin ze Szczecina to najgorzej rokująca para dziewiątej edycji ślubnego show TVN. Choć po ostatnim odcinku wydawało się, że jest dla nich jakaś iskierka nadziei (po udanym wspólnym wieczorze Marcin zdecydował się przenocować u żony, rezygnując z hotelu), to już kolejny odcinek, dostępny na Playerze, pokazał, że była to tylko cisza przed burzą.
Wspólna noc dobitnie pokazała, po raz kolejny zresztą, diametralne różnice między małżonkami. Reakcja Kingi na to, że partner zapalił w nocy światło, idąc do toalety, spowodowała kolejne spięcie uczestników. I to tuż przed spotkaniem z panią psycholog, która miała pomóc małżonkom w znalezieniu sposobu na lepszą komunikację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do Gdańska przyjechała Zuzanna Butryn, jedna z trzech psycholożek nowej edycji, której postawa podczas spotkania z małżonkami wywołała liczne komentarze w dyskusji na facebookowym profilu "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Widzowie, najkrócej mówiąc, wskazywali, że ekspertka wyraźnie wzięła stronę Kingi, zaś obawy Marcina zostały kompletnie zbagatelizowane.
Kiedy małżonek zwracał uwagę, że traci nadzieję na powodzenie eksperymentu, wskazując na trudny charakter Kingi (mówił, że jest porywcza i często zachowuje się nieadekwatnie do sytuacji), nie znajdywał zrozumienia u pani psycholog.
"Marcin, tego nie wiesz", "Marcin znowu wyprzedzasz fakty" - słyszał najczęściej z ust ekspertki, a na to stronnicze zachowanie ekspertki zwrócili zresztą uwagę widzowie ślubnego show.
Zobacz także
"Pani psycholog broniąca drugiej kobiety... masakra" - czytamy na profilu programu.
"A ta pani psycholog to Kindze tylko ciągle przytakiwała, a to, co mówił Marcin, było przez nią ignorowane... Dziwne zachowanie, chłopakowi zrobiły jeszcze większe pranie mózgu" - podsumowała jedna z internautek.
"Psycholog to powinna Kindze wygarnąć szczerze, że zachowuje się okropnie, jest czepialska, nie do życia, a oberwało się Marcinowi. Jak można się czepiać o butelkę na stole, o światło załączone w nocy gdy poszedł do toalety, do matki pretensje i awantura, bo chciała dać jej jedzenie do domu, no szok" - dziwił się kto inny.
Mięliście podobne wrażenie?
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.