Widzowie nie będą zadowoleni. Hitowy serial TVP ze sporym opóźnieniem

"Korona królów" to jeden z przebojów TVP. Fani, którzy niecierpliwie czekają na kolejny sezon telenoweli historycznej, muszą jednak uzbroić się w cierpliwość. Zobaczą go dopiero na jesieni.

"Korona krolów" to jeden z hitów TVP
"Korona krolów" to jeden z hitów TVP
Źródło zdjęć: © fot. mat. pras.
Kamil Dachnij

14.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 06:07

"Korona królów" zadebiutowała na antenie TVP1 w styczniu 2018 r. i od tamtego czasu cieszy się dużą popularnością. Historia Piastów okazała się atrakcyjna także dla zagranicznych nadawców. Poprzednie sezony "Korony królów" emitowała węgierska telewizja. Prawa do emisji nabyła też Japonia.

Do tej pory TVP nakręciło trzy sezony. Na początku października 2020 r. został wyświetlony ostatni odcinek i jeżeli fani mieli nadzieję, że serial szybko powróci na antenę, to czeka ich rozczarowanie. "Press" dowiedział się, że czwarty sezon "Korony królów" będzie miał swoją premierę dopiero na jesieni tego roku. Choć został już zamówiony, to jednak zdjęcia jeszcze się nie rozpoczęły.

To opóźnienie może być związane z tym, że serial ma mieć "nową atrakcyjną formułę", jak powiedział "Pressowi" prezes TVP Jacek Kurski. Zresztą już podczas jesiennej konferencji ramówkowej TVP zadeklarował, że produkcja przejdzie lifting. Na razie nie wiadomo, jakiego zakresu będą te zmiany.

W czwartym sezonie akcja skupi się zapewne na ważnym okresie historycznym, czyli czasach Władysława Jagiełły i jego działaniach po śmierci pierwszej żony Jadwigi Andegaweńskiej. Chodzi m.in. o ostre konflikty z Krzyżakami, które większość Polaków kojarzy z historii. 

Przypomnijmy, że dotychczas wyemitowano 400 odcinków "Korony królów". W serialu zagrali m.in. Wiesław Wójcik, Halina Łabonarska, Katarzyna Czapla, Wasyl Wasyłyk oraz Dagmara Bryzek. Jedna z występujących aktorek, Marta Bryła, przyznała później, że musiała zmagać się z hejtem, ktory spadł na nią w chwili, gdy zaczęła grać w produkcji TVP.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)