"Wiadomości" zapunktowały u prezesa. Ujęcie z Kurskim mówi wszystko
Na sam koniec niedzielnych (3.10) "Wiadomości" Edyta Lewandowska zapowiedziała reportaż o niedawno rozpoczętym Konkursie Chopinowskim. W wydarzeniu bierze udział 87 pianistów z różnych stron świata, a w koncercie inauguracyjnym wziął udział, jak informowano w programie TVP, "tłum melomanów". Co z tym wszystkim ma wspólnego Jacek Kurski?
- To już osiemnasta edycja jednego z najważniejszych konkursów pianistycznych świata - Konkursu Chopinowskiego. Wczoraj koncert inauguracyjny, a dziś do fortepianów zasiedli pierwsi uczestnicy – informowała Edyta Lewandowska.
- Wśród 87 pianistów jest aż 16 Polaków. Konkurs potrwa trzy tygodnie, a transmisje z koncertów można śledzić na antenach Telewizji Polskiej – dodała prezenterka.
W reportażu można było posłuchać fragmentów koncertów i wypowiedzi niektórych pianistów biorących udział w tym prestiżowym konkursie. Była też wzmianka o koncercie inauguracyjnym.
- Wczoraj w Filharmonii Narodowej odbył się nadzwyczajny koncert inauguracyjny, na który przybyły tłumy melomanów. Były dzieła Schumana, Bacha i Beethovena w wykonaniu laureatów poprzednich edycji – mówił lektor i akurat w momencie, gdy padły słowa "tłumy melomanów", na ekranie wyświetlono ujęcie z loży z Jackiem Kurskim w samym centrum kadru.
Obecność prezesa Kurskiego na takim wydarzeniu nie powinna dziwić, wszak współorganizatorem konkursu jest Telewizja Polska. Zastanawiające jest jednak pokazywanie akurat jego, gdy mowa o melomanach. Czyli miłośnikach muzyki - w domyśle klasycznej lub uznawanej za szczególnie wartościową.
Jacek Kurski nigdy nie krył swojego zamiłowania do muzyki, czasem chwytał nawet za gitarę i prezentował swoje umiejętności przed kamerami. Nie krył też, że jest admiratorem i znawcą gatunków muzycznych przeciwstawnych Chopinowi.
- To geniusz i wielki muzyk – tak Jacek Kurski mówił swego czasu nie o Chopinie, a o Zenku Martyniuku, którego występy w TVP napędzają mu kilkumilionową widownię.
W jednym z wywiadów podkreślił, że jego uznanie dla twórczości Martyniuka nie jest związana wyłącznie z aspektem biznesowym.
- Uwielbiam disco polo – mówił w rozmowie z dziennikarzem "Jastrząb Post" w 2019 r. Kurski podkreślił przy tym, że nie przepada za nowoczesnymi kompozycjami z tego nurtu i woli słuchać hitów z lat 90. i przełomu wieków. - Akcent jest tutaj absolutnie najlepszy, ale także Milano, Skaner i Maxel, i wielu innych wykonawców - mówił prezes TVP, udowadniając obeznanie w tym gatunku muzycznym.