"Wiadomości" upokorzyły Donalda Tuska. Pracownicy TVP wykorzystali sprawdzony chwyt

"Wiadomości" nie odpuściły Donaldowi Tuskowi
"Wiadomości" nie odpuściły Donaldowi Tuskowi
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

09.10.2023 21:43, aktual.: 10.10.2023 07:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak można było się domyślać, "Wiadomości" nawiązały do zakończonej chwilę wcześniej debaty. W relacji TVP wyraźnie faworyzowała Mateusza Morawieckiego, a ośmieszała Donalda Tuska. W tym celu redakcja z Woronicza wykorzystała kilkusekundowe nagrania.

Jeśli nawet wybiórczo śledzicie "Wiadomości", to na pewno zauważyliście, że pracownicy TVP, aby zdyskredytować szefa Platformy, często sięgają do stałego arsenału fragmentów nagrań z udziałem Donalda Tuska.

Należą do nich oczywiście słynne już "für Deutschland", ujęcie jego zaciskającej się dłoni, wylewne przywitanie z Angelą Merkel czy nagranie z mola z Putinem, które upychane są w materiałach o Tusku, mimo że często zupełnie tam nie pasują.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Teraz do tego zbioru doszło króciutkie nagranie z debaty wyborczej TVP. Chodzi o moment, kiedy Tusk usłyszał sygnał informujący, że kończy mu się czas na odpowiedź, i zaczął się jąkać. I na to czekali montażyści TVP.

Kilkusekundowy fragment znalazł się już na samym wstępie "Wiadomości", a potem rozpoczął materiał poświęcony debacie autorstwa Małgorzaty Gałki.

- To nie takie proste, jak widać, odpowiadać na pytania - mówiła pracownica TVP. Jej słowa były wymownym komentarzem do wspomnianego nagrania. Chwilę potem "Wiadomości" ponownie go powtórzyły, zderzając z pełną wypowiedzią Mateusza Morawickiego.

Materiał Gałki opierał się na prostym kluczu: najpierw była mowa, jakie kwestie poruszali politycy, potem puszczano wyrwane z kontekstu wycięte wypowiedzi, a następnie podsumowywano dłuższymi wypowiedziami premiera. Tym sposobem widz TVP miał wrażenie, że jedyną osobą przygotowaną do debaty był Mateusz Morawiecki.

Na koniec widzowie TVP zobaczyli jeszcze kilkuminutowe wystąpienie premiera z poniedziałkowego wiecu. A Miłosz Manasterski, najczęściej wypowiadający się zgodnie z linią rządu komentator "Wiadomości", już na starcie ocenił: - Debatę wyborczą sześć do zera wygrał Mateusz Morawiecki.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow