"Wiadomości" TVP. Danuta Holecka broni par homoseksualnych
Danuta Holecka zaskoczyła widzów TVP po tym, jak w rozmowie z Robertem Biedroniem przyznała, że pary homoseksualnie niczym nie różnią się od tradycyjnych modeli związków. Co więcej, prosiła by nie stygmatyzować osób LGBT.
Telewizja Publiczna na czele z PiS-em od długiego czasu karmią widzów mową nienawiści w stosunku do osób LGBT. Kolejnym przykładem zniewagi dla osób nieheteronormatywnych jest chociażby Karta Rodziny podpisana przez Dudę podczas trwającej kampanii prezydenckiej, która przewiduję ochronę tradycyjnych rodzin przed osobami o odmiennej orientacji seksualnej.
"New York Times", BBC i wiele innych światowych mediów wytykało palcami Polskę na czele z Dudą za homofobiczne wypowiedzi i odbieranie środowiskom LGBT ich podstawowych praw.
Po międzynarodowej kompromitacji prezydenta RP przyszedł czas na refleksję?
Barbara Kurdej-Szatan o zwolnieniu z TVP: "Zawsze byłam niewygodna"
W związku z najwyraźniej słabnącymi sondażami Andrzeja Dudy w trwającej kampanii prezydenckiej, w TVP postawiono na zmianę frontu.
Danuta Holecka zaskoczyła nie tylko Roberta Biedronia, który był "Gościem Wiadomości", ale także widzów.
Danuta Holecka poparła pary jednopłciowe broniąc ich praw i dobrego imienia
"Wydaje mi się, że proponowanie dzielenia społeczeństwa na ludzi takich i takich, rodziny takie i takie nie jest dobre. Pańska rodzina jest taka sama jak moja rodzina - z pewnymi różnicami formalnymi. (...) Tak samo rodzina prezydenta Dudy jest taką samą rodziną. Różnimy się np. ilością braci. Ale to są takie same rodziny" - powiedziała Danuta Holecka w programie na żywo w rozmowie z Robertem Biedroniem.
"Stygmatyzowanie na tych, którzy są z innego środowiska - nie proponujcie tego. Środowiska homoseksualne są takie same" - dodała.