"Wiadomości" kontratakują. 4‑minutowa szarża na Tuska
Zaczęło się od komentarzy "zwykłych obywateli". Ktoś nazwał Tuska "karierowiczem", ktoś inny stwierdził prosto: "Nie lubię go". "Wiadomości" nie miały zamiaru milczeć po tym, co kilka godzin wcześniej powiedział Donald Tusk.
Odkąd Donald Tusk wrócił do polskiej polityki, trwa między nim a TVP ostra wojna, w której obie strony nie chowają się w okopach. Niemal każdego dnia w "Wiadomościach" pada nazwisko polityka PO. Jaki nie byłby temat, widzowie prędzej czy później słyszą "Donald Tusk". Polityk jest zdania, że w telewizji publicznej jest prowadzona kampania nienawiści przeciwko niemu, o czym mówił podczas ostatniej konferencji prasowej.
Reporter TVP Info zadał Tuskowi pytanie: "Panie przewodniczący, w połowie ubiegłego roku zapowiadał pan, że do stycznia odwiedzi wszystkie powiaty w Polsce Jak ocenia pan realizację tej obietnicy?". Polityk postanowił odpowiedzieć, atakując TVP. Kilka godzin później w "Wiadomościach" przygotowano kontratak.
Tusk na konferencji mówił: - Akurat TVP Info powinno dobrze wiedzieć, na czym polega dzisiaj trudność i jakby obawy obywateli, żeby wyrażać uczciwie i oficjalnie swój pogląd. Ja na tyle, na ile to jest dzisiaj możliwe, jeżdżę i spotykam się z ludźmi, ale oczywiście ten proces, który jest w toku, i będę go kontynuował, ale te dwa koszmary, z jakimi mamy dzisiaj w Polsce do czynienia, czyli pandemia i rządy PiS-u, bardzo utrudniają tego typu przedsięwzięcia.
W TVP nie pozostawiono tego bez odpowiedzi. W wieczornym wydaniu "Wiadomości" (27 stycznia) Maciej Sawicki przez ponad 4 minuty próbował udowodnić, że Tusk jest znienawidzony przez wyborców.
Zapowiadając materiał Sawickiego, Edyta Lewandowska mówiła: - Donald Tusk zawiesił swój objazd po Polsce. Tłumaczy się pandemią i atakuje Telewizję Polską. Tymczasem, co widać szczególnie w internecie, lider Platformy Obywatelskiej nie poradził sobie podczas spotkań z wyborcami, którzy zarzucają mu zmienność poglądów i brak wiarygodności.
Sawicki punktował, że Tusk nie radzi sobie podczas spotkań z wyborcami, prezentując wyrwane z kontekstu fragmenty nagrań, które w sieci umieściła ekipa polityka.
By pokazać, jak wygląda "Polska Tuska" wyciągnięto archiwalne nagrania ukazujące skrajną biedę w kraju i... setkę z Ryszardem Petru, który podczas jednej z konferencji mówił o święcie Sześciu Króli, przeinaczając nazwę święta.
- Wbrew temu co mówi (tu padł cytat z Tuska o ludziach najskromniejszych "takich jak my"), słynie z zamiłowania do luksusu. I to na cudzy koszt - uderzył na koniec Sawicki.
