"Wiadomości" chwalą się wynikami oglądalności. Padło zdanie o "komercyjnej konkurencji"
Główne piątkowe wydanie "Wiadomości" zakończyła krótka, ale bardzo radosna dla TVP informacja o wynikach oglądalności. Na pasku pojawiło się hasło "Dziękujemy za zaufanie!", a prezenterka nie odmówiła sobie wbicia szpilki "komercyjnej konkurencji", która jest synonimem TVN w walce o widza.
18.11.2022 | aktual.: 19.11.2022 17:48
- Na koniec podziękowania dla państwa, naszych widzów, za to, że jesteśmy razem. "Wiadomości" są jednym z najchętniej oglądanych programów telewizyjnych w Polsce - mówiła Edyta Lewandowska. Po tych słowach na ekranie wyświetlono słupki trzech flagowych programów telewizji publicznej, które regularnie przyciągają przed telewizory miliony Polaków.
- Wydanie z 13 listopada obejrzało blisko 3 mln widzów - mówiła Edyta Lewandowska o sukcesie "Wiadomości". - Co dało nam trzecie miejsce za "M jak miłość" i programu "Rolnik szuka żony" na podium najpopularniejszych programów.
- Komercyjna konkurencja została daleko w tyle - dodała prezenterka, mówiąc przy okazji o wzroście oglądalności informacji sportowych, które od początku listopada są emitowane po głównym wydaniu "Wiadomości".
Edyta Lewandowska, chwaląc wynik oglądalności wyłącznie z jednego dnia, przemilczała fakt, że w miesięcznym podsumowaniu jej program od dawna wyraźnie przegrywa z "Faktami". Oraz to, że serwis sportowy TVP dopiero teraz zaczyna nadrabiać straty do odpowiednika TVN. Wcześniej, gdy Jedynka emitowała sport przed głównym wydaniem "Wiadomości", oglądalność była prawie dwa razy niższa niż w przypadku "komercyjnej konkurencji".
Zobacz także