Waldemar z "Rolnik szuka żony" ma partnerkę. Pokazał wymowne nagranie
11.11.2023 22:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Waldemar Gilas to uczestnik najnowszej edycji "Rolnik szuka żony", który wzbudza swoim zachowaniem sporo kontrowersji. Choć nie wiadomo, czy ułożył sobie życie z którąś z kandydatek, to na Instagramie daje jasno do zrozumienia, że już nie jest singlem.
Przypomnijmy, że Waldemar zaprosił do swojego gospodarstwa trzy panie, którym nie raczył powiedzieć, że równocześnie utrzymuje kontakt z tajemniczą wielbicielką. Dopiero po interwencji reżysera programu Waldek zadzwonił do niej i wyjaśnił, że uczestniczki "Rolnik szuka żony" mają u niego priorytet.
Czy któraś z nich znajdzie miłość u boku Waldemara? Widzowie dowiedzą się dopiero w grudniu po emisji finałowego odcinka. Do tego czasu uczestnicy "Rolnik szuka żony" mają kategoryczny zakaz zdradzania szczegółów w mediach społecznościowych. Tymczasem Waldemar na Instagramie najpierw ochoczo podkreślał, że jest bardzo szczęśliwy, a w końcu pokazał źródło swojej radości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Na moim profilu chętnie dzielę się moimi pasjami, pracą, a i przyjdzie moment, że zobaczycie wkrótce, z jakiego powodu jestem tak bardzo szczęśliwy, radosny i spełniony. Przy osiągnięciu 5000 (obserwujących - dop. red.), wstawię próbkę mojego szczęścia" - zapowiedział Waldemar na Instagramie.
Próg 5000 followersów został szybko przekroczony, dzięki czemu Waldemar zamieścił na InstaStory "próbkę mojego szczęścia z wyjątkową dla mnie osobą". Na krótkim filmiku widzimy dwie pary nagich stóp w trakcie frywolnych pieszczot. Posiadacze owych kończyn oglądali telewizję, a w tle słychać hit Eda Sheerana pt. "Perfect".
Czyżby Waldemar chciał zasugerować fanom, że posiadaczka stóp z pomalowanymi paznokciami to ta jedyna? Sheeran śpiewa bowiem w przytoczonej piosence:
"Cóż, znalazłem kobietę silniejszą niż ktokolwiek, kogo znam; Ona dzieli ze mną marzenia, mam nadzieję, że pewnego dnia będę dzielić z nią dom; Znalazłem miłość, by nieść więcej niż tylko moje sekrety, by nieść miłość, by nieść nasze dzieci".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.