W "Rolnik szuka żony" roi się od skandali. O tych aferach trudno zapomnieć widzom
GALERIA
"Wsi spokojna, wsi wesoła"? Sielankowy obraz polskiej wsi to już przeszłość, o której możemy poczytać jedynie w książkach. Stół nakryty ceratą, na którym stoi koszyk pełen jabłek? Tylko w bajkach dla dzieci. Rzeczywistość jest znacznie mniej cukierkowa. I nie chodzi wcale o to, że życie poza miastem wiąże się z ciężką pracą w polu.
Od jakiegoś czasu ten utopijny obraz burzą kolejne doniesienia o skandalach w programie "Rolnik szuka żony". Twórcy programu TVP1 obiecywali, że będzie to misyjna produkcja, która rzuci nowe światło na życie na wsi. I rzuciła. Ale czy naprawdę na takim efekcie im zależało?
Nie trzeba być ekspertem, aby stwierdzić, że zachowanie bohaterów programu wymknęło się producentom spod kontroli. Losy telewizyjnych rolników byłyby idealnym materiałem na scenariusz filmowy - niekoniecznie dokumentalny. Pamiętacie te największe afery z rolnikami w rolach głównych?