W "1 z 10" padł historyczny rekord. "Królowa" zmiażdżyła konkurentów
07.04.2022 22:47, aktual.: 08.04.2022 06:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W odcinku "1 z 10" wyemitowanym 7 kwietnia niekwestionowaną zwyciężczynią była pani Basia z Torunia. Emerytka nie tylko wygrała odcinek, ale także poprawiła swój poprzedni wynik, który był jednym z najlepszych w historii programu.
Teleturniej "1 z 10" jest nadawany od 1994 r., a mimo to cały czas cieszy się wielką popularnością wśród widzów i potencjalnych uczestników. Może dlatego, że to ostatni program, w którym liczy się przede wszystkim ogromna wiedza i zdolność błyskawicznego kojarzenia faktów? Pewnym jest, że chętnych do sprawdzenia się w programie nie brakuje. I czasami zdarzają się ludzie, którzy potrafią mocno zaskoczyć.
Taką uczestniczką jest z pewnością pani Basia z Torunia. Emerytowana inżynier leśnictwa w drugim odcinku najnowszego sezonu rozgromiła konkurencję, osiągając imponujący wynik 532 punktów. I została okrzyknięta "niekwestionowaną królową" miesiąca. Tamto zwycięstwo pokazano w marcu. Pani Basia powróciła do "1 z 10" w kolejnym, tym razem kwietniowym odcinku. I znowu nie dała rywalom żadnych szans.
"Wielkie gratulacje dla pani Barbary Wilmanowicz (694)! Pani Basia została zarówno zwyciężczynią Wielkiego Finału 129. edycji, jak zdobyła nagrodę za największą liczbę punktów. Brawo!" – napisano na oficjalnym profilu programu na Facebooku.
Dla porównania, pozostali finaliści mieli 265 i 233 punkty. 694 punkty pani Basi to nowy rekord. Dotychczas najwyższa w historii liczba punktów zdobyta w pojedynczym odcinku wynosiła 533.
Warto zauważyć, że maksymalny wynik, jaki można osiągnąć w pojedynczej grze w "1 z 10", to 803 punkty. Trudno sobie jednak wyobrazić gracza, który byłby zdolny do takiego wyczynu. W praktyce musiałby wejść do finału z trzema zachowanymi szansami, zgłosić się i odpowiedzieć poprawnie na trzy pierwsze pytania, a następnie wziąć na siebie pozostałe 37 pytań (pula przygotowana na każdy finał wynosi 40) i oczywiście nie popełnić ani jednego błędu.
Przypomnijmy, że "1 z 10" jest nadawany nieustannie od 1994 r., ale latem 2021 r. nad programem zebrały się czarne chmury. Odpowiadające za produkcję studio Euromedia TV przyznało w rozmowie z Wirtualną Polską, że współpraca z TVP nie układa się najlepiej. Na szczęście kryzys został zażegnany. Powstała jesienna edycja, a teraz widzowie mogą oglądać już 129. sezon teleturnieju z niezastąpionym Tadeuszem Sznukiem w roli gospodarza.