Trwa ładowanie...

Łatwo przeoczyć. W siódmym odcinku "The Last of Us" jest tego mnóstwo

Za nami premiera siódmego epizodu "The Last of Us", w którym twórcy poukrywali mnóstwo smaczków i odniesień nie tylko do gry, ale także do wcześniejszych odcinków. Wiele z nich mogło umknąć uwadze widzów, dlatego wyjaśniamy podwójne znaczenie niektórych scen i elementów scenografii.

"Pozostawieni" ukazali kluczowy epizod z przeszłości Ellie"Pozostawieni" ukazali kluczowy epizod z przeszłości EllieŹródło: HBO
d37m2q5
d37m2q5

Uwaga. Poniższy artykuł zawiera pewne spoilery fabularne z siódmego odcinka "The Last of Us"

"Pozostawieni" to kolejny odcinek, który bardzo wiernie odtwarza fabułę znaną z gry pod tym samym tytułem. Przypomnijmy, że "The Last of Us" to hit z konsoli Sony PlayStation 3 wydany w 2013 r., zaś "Left Behind", do którego nawiązują wydarzenia z siódmego odcinka serialu, było fabularnym dodatkiem z 2014 r.

Tak jak w grze, "Pozostawieni" przedstawiają epizod z życia Ellie (Bella Ramsey), która jeszcze nie poznała Joela (Pedro Pascal). Nastolatka przebywała wtedy pod nadzorem organizacji FEDRA i mieszkała w jednym pokoju z Riley (Storm Reid). Pewnego dnia Riley wraca po kilku tygodniach nieobecności, oznajmia, że stała się częścią ruchu oporu i wyciąga przyjaciółkę na wypad do opuszczonego centrum handlowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"The Last of Us" (2022) - zwiastun serialu

Uważny widz dostrzeże, że w pokoju dziewczyn aż roi się od mniej lub bardziej subtelnych odwołań do poprzednich odcinków. Ellie w samotności czyta komiks "Savage Starlight", który pojawiał się też w wątku z Henrym i Samem w Kansas City. Kamera koncentruje się też na książeczce z dowcipami "No Pun Intended" Willa Livingstona. Wprawne oko dostrzeże, że to pierwsza część serii - drugą Ellie dostała bowiem chwilę później od Riley. Z poprzednich odcinków wiemy, że dziewczyna zapakowała właśnie tę drugą książeczkę do plecaka na podróż z Joelem. Co daje jasno do zrozumienia, jak wielkie znaczenie miała dla niej ta pamiątka po przyjaciółce.

d37m2q5

Łatwo przegapić

Kolejne smaczki i ukryte znaczenia widnieją na ścianach w formie plakatów. Nad łóżkiem Ellie widać rozmaite wycinki, rysunki i afisze. Wskazują one na to, że nastolatka interesuje się dinozaurami (na biurku leży też książka o paleontologii) i kosmosem. Zarówno w naukowym wydaniu, jak i science fiction, o czym świadczą plakaty filmów "Czerwona Planeta" z 2000 r. czy "Interkosmos" z 1987 r.

Źródło: HBO
"The Last of Us" - odcinek 7

O tym, że Ellie fascynuje się odkrywaniem kosmosu, słyszeliśmy już w szóstym odcinku, gdy rozmawiała przy ognisku z Joelem. Dziewczyna przyznała się, że przeczytała wszystkie dostępne książki o kosmosie i astronautach. Podkreślając swoje uwielbienie do Sally Ride, która była pierwszą Amerykanką w przestrzeni kosmicznej.

To, czego widzowie mogli nie zauważyć w pokoju Ellie i Riley, to plakat nad biurkiem z ilustracją z gry "Mortal Kombat II". Kultowa bijatyka z 1993 r. pojawiła się we wcześniejszym odcinku "The Last of Us", gdy Ellie i Joel natrafili na niedziałający automat. Dziewczyna powiedziała wtedy, że jej "przyjaciółka wiedziała wszystko o tej grze". W "Pozostawionych" widzimy, co miała na myśli. Riley zabrała bowiem Ellie do salonu gier i pokazała swoje zdolności właśnie na automacie "Mortal Kombat II".

d37m2q5

Muzyczne smaczki

Inne trudno dostrzegalne smaczki pojawiają się na biurku, gdy Riley sięga po walkmana przyjaciółki. Obok widać kilka kaset magnetofonowych, które mają niebagatelne znaczenie. Okazuje się, że Ellie ma w swojej kolekcji m.in. "Tell Mama" Etty James i "Headlines and Deadlines" zespołu A-ha. Co znamienne, w odcinku słychać piosenki z obu tych albumów.

Ponadto w jednej ze scen Ellie zwraca się do przyjaciółki słowami: "I'm coming for you" ("idę po ciebie"), co można traktować jak parafrazę "I'll be coming for your love, okay?" ("przyjdę po twoją miłość, dobrze?"). Jest to wers z piosenki A-ha, który niejako "przepowiada" pocałunek w centrum handlowym.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d37m2q5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d37m2q5