TVP złożyła zawiadomienie do Adama Bodnara. KRRiT popełniła przestępstwo?
W czwartek 25 stycznia Prokurator Generalny Adam Bodnar otrzymał zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, którego mieli dopuścić się członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec TVP. Mowa o dużych pieniądzach.
26.01.2024 | aktual.: 26.01.2024 11:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak donosi Daniel Gorgosz, który pełni funkcję likwidatora w Telewizji Polskiej, członkowie KRRiT przesunęli na luty wypłaty transz środków z abonamentu radiowo-telewizyjnego (chodź powinny zostać przekazane już w styczniu). Tym samym mogli popełnić przestępstwo określone w art. 231 par. 2 Kodeksu karnego polegające na nadużyciu funkcji poprzez przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji bezpodstawnie uzależniła mechanizm wypłaty środków z wpływów abonamentowych jednostkom publicznej radiofonii i telewizji postawionym w stan likwidacji od potwierdzenia stanu likwidacji prawomocnym orzeczeniem sądu rejestrowego. KRRiT również bezpodstawnie uzależniła przeznaczenie ww. środków na realizację zadań misji publicznej wykonywanych w ramach procesu likwidacji - napisała w komunikacie Telewizja Polska.
O przesunięciu wypłat styczniowych transz abonamentu rtv z 10 stycznia na 12 lutego zadecydowała czwórka członków - przewodniczący Maciej Świrski, Marzena Paczuska, dr Hanna Karp oraz Elżbieta Glapiak. Przeciwny był jedynie prof. Tadeusz Kowalski, wybrany do KRRiT przez senacką większość.
KRRiT wystosowała oświadczenie, w którym tłumaczyła zaistniałą sytuację "chaosem prawnym powstałym w jednostkach publicznej radiofonii i telewizji wywołanym decyzjami Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego; w tym z dnia 27 grudnia 2023 r. oraz 29 grudnia 2023 r., a podjętymi z rażącym naruszeniem prawa, o rozwiązaniu spółek mediów publicznych, postawieniu ich w stan likwidacji, odwołaniu ich organów oraz powołaniu likwidatorów".
Zapowiedziano również, że rada opracuje "mechanizm wypłaty środków z wpływów abonamentowych jednostkom publicznej radiofonii i telewizji postawionym w stan likwidacji potwierdzonej prawomocnym orzeczeniem sądu rejestrowego".
Obecnie mowa o kwocie aż 38 mln zł, która miała trafić do Telewizji Polskiej 11 i 22 stycznia. W środę 24 stycznia Daniel Gorgosz wezwał pisemnie przewodniczącego KRRiT, żeby w trybie pilnym przekazał publicznemu nadawcy styczniowe transze abonamentu. Jego zdaniem decyzja o przesunięciu wypłat "została podjęta z rażącym naruszeniem prawa, zarówno w zakresie powołanych w niej podstaw prawnych, jak i motywów, a zatem jest sprzeczna z art. 7 Konstytucji RP".
Z kolei przewodniczący KRRiT, Maciej Świrski, nie ma zamiaru odpowiadać na wezwanie. Jak tłumaczy: "Pan Gorgosz nie jest uprawniony do występowania w imieniu spółki: Telewizja Polska Spółka Akcyjna, która jest uprawniona do otrzymywania środków z tytułu opłat abonamentowych, a ponadto nie istnieje spółka Telewizja Polska S.A. w Likwidacji ".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.