TVP pogodziła się z Rydzykiem. Są pierwsze owoce współpracy
TV Trwam zaczyna emitować seriale TVP jak "Lalka" czy "Przygody Pana Michała". Na tym się współpraca stacji z nadawcą publicznym nie kończy, bo w ramówce można znaleźć również nowsze programy dokumentalne.
Jak donosi serwis Wirtualnemedia.pl, w najbliższym czasie na antenie TV Trwam zostaną wyemitowane seriale "Lalka" (1977), "Rodzina Połanieckich" (1978) czy "Przygodny Pana Michała" (1969). Wyświetlone zostaną także filmy i cykle dokumentalne TVP jak "Wyszyński. Wróg nr 1", "Wyszyński. Zakochany Prymas", "Miłość większa niż strach" czy "Polacy w bitwie o Anglię".
TVP zapewnia, że nie udostępniła za darmo treści kanałowi kojarzonemu z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. - W zakresie licencjonowania audycji Telewizja Polska współpracuje z innymi nadawcami, w tym z TV Trwam, na zasadach komercyjnych. Sprzedaż jest prowadzona przez odpowiednią jednostkę handlową TVP. Przedmiotowy zakres umów licencyjnych stanowi tajemnicę handlową - podało Wirtualnym Mediom Centrum Informacji TVP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz: Ojciec Rydzyk trzykrotnie zaszczepiony? Lekarz: mógłby być twarzą kampanii szczepionkowej
Serwis spekuluje, że nawiązanie współpracy między TVP i TV Trwam to efekt zmiany prezesa nadawcy publicznego (od września jest nim Mateusz Matyszkowicz). Gdy prezesem był jeszcze Jacek Kurski dochodziło do spięć między o. Rydzykiem a nadawcą publicznym. W czerwcu 2018 r. duchowny w trakcie audycji "Rozmowy niedokończone" uderzył nawet w Kurskiego.
- Za tego prezesa w TVP są filmy gejowskie, geje tam są i rozwód za rozwodem. A w Opolu był zespół, który kpił sobie z chrześcijaństwa. Żebyśmy się nie rozczarowali. Żebyście nie wprowadzili nas w takie coś, że tak, czy inaczej będziemy musieli na was głosować. Ja, jeżeli nie będę miał wyboru, nie pójdę na głosowanie. Nie będę głosował wbrew sumieniu – mówił o. Rydzyk.
Duchowny na tym nie poprzestał. W 2019 r. przepuścił kolejny atak, znowu wykorzystując LGBT. - TVP promuje homoseksualizm, a rząd ideologię gender (...) Raz po raz pokazują filmy uderzające w rodzinę - rzucił na antenie Radia Maryja.
Dwa lata temu Radio Maryja opublikowało artykuł, w którym krytycznie skomentowano relację "Wiadomości" TVP z 30. pielgrzymki na Jasną Górę. Materiał skupiał się wokół uroczystej niedzielnej Eucharystii, której przewodniczył ks. abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. "Problem polega na tym, że zdjęcia wykorzystane przez Telewizję Publiczną przedstawiają sobotnią homilię ks. bp. Ignacego Deca, kiedy pielgrzymi dopiero zbierali się na Jasnej Górze. W niedzielę błonia były nimi wypełnione" - napisano.
Na samym końcu artykułu jest również dołączona krótka notka. "Tym samym 'Wiadomości' TVP dopuściły się manipulacji, tym bardziej że we fragmencie pokazującym błonia podczas homilii ks. abp. Wacława Depo, słychać głos ks. bp. Ignacego Deca" - stwierdziło Radio Maryja.