Trwa ładowanie...

TVP nie chce przeprosić Moniki Olejnik. Znów pójdą do sądu

Dziennikarka TVN24 kilka dni temu poinformowała o korzystnym dla siebie wyroku sądu - TVP miała przeprosić ją za insynuacje na temat rzekomych powiązań Olejnik z aferą reprywatyzacyjną. Publiczny nadawca zamierza złożyć apelację.

Monika Olejnik wygrała w sądzie z TVP.  Stacja Kurskiego wniesie apelacjęMonika Olejnik wygrała w sądzie z TVP. Stacja Kurskiego wniesie apelacjęŹródło: AKPA
d1wdngy
d1wdngy

Monika Olejnik pochwaliła się wygraną w sądzie z władzami TVP na swoim profilu na Instagramie. "Telewizja publiczna sugerowała w swoich manipulacjach, że kamienica, w której mieszkam, była powiązana ze złodziejską prywatyzacją. Dzisiaj zapadł wyrok, w którym sąd potwierdził, że wszystkie te sugestie wobec mnie były nieprawdziwe i nieuprawnione" - napisała dziennikarka TVN24 w minioną środę.

Karą miało być wyemitowanie tekstu przeprosin po głównym wydaniu "Wiadomości" (dwa razy), na antenie TVP Info (cztery razy) i zamieszczenie odpowiedniej planszy z komunikatem w serwisie VOD. Ponadto publiczny nadawca został zobowiązany do wpłacenia 25 tys. zł na konto Caritasu i Fundacji TVN.

Te programy kochała Polska. Zniknęły z anteny TVP

TVP nie zamierza jednak przepraszać Olejnik za materiał wyemitowany w programie "Alarm!" w 2018 r. Jak donosi portal Wirtualne Media, telewizja chce złożyć apelację od wyroku.

d1wdngy

- Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny, a TVP się z nim nie zgadza. Spółka po zapoznaniu się z uzasadnieniem wyroku planuje złożyć apelację - przekazało biuro prasowe TVP.

W uzasadnieniu wyroku sąd zwrócił uwagę, że "nabycie mieszkania (przez Olejnik - przyp. red.) było w pełni uczciwe, bez wad prawnych i nie miało żadnego związku z tym, co przypisywała jej telewizja publiczna".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1wdngy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1wdngy