"Materiał sporządzony w sposób niedopuszczalny". TVP ma zapłacić
TVP musi przeprosić miasto Gdańsk i zapłacić 50 tysięcy złotych na pomoc imigrantom – zdecydował Sąd Apelacyjny w Warszawie. Zdaniem sądu fragment programu TVP Info z 2016 roku o działalności prezydenta Pawła Adamowicza miał zabarwienie rasistowskie i ksenofobiczne.
W 2016 roku ówczesny prezydent Gdańska Paweł Adamowicz powołał Radę ds. Imigrantów. Składała się ona z mieszkających w Gdańsku na stałe obywateli pochodzenia niemieckiego, czeczeńskiego, ukraińskiego, syryjskiego, tunezyjskiego czy rosyjskiego. Mieli oni doradzać Adamowiczowi w kwestii tego, jak uczynić życie imigrantów w Gdańsku łatwiejszym.
TVP Info przygotowała materiał na ten temat, wyemitowany w programie “Minęła 20”. Temat zilustrowano nagraniami, które przedstawiały imigrantów jako ludzi agresywnych i groźnych, wywołujących zamieszki.
Materiał TVP sugerował, że Adamowicz może swoją polityką narażać Polaków na niebezpieczeństwo.
Mecenas Tomasz Ejtminowicz, reprezentujący miasto Gdańsk, tłumaczył: - Jedynym wnioskiem, jaki może wysnuć z materiału TVP, jest konstatacja, że Paweł Adamowicz chce stworzyć Polakom piekło, w imię ucieczki przed zarzutami prokuratorskimi.
Decyzję o wytoczeniu procesu Telewizji Polskiej podjął osobiście Paweł Adamowicz.
Po ponad czterech latach Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał 16 lutego, że "materiał TVP został sporządzony w sposób niedopuszczalny, który nie licował z powagą i misją telewizji publicznej. Miał charakter bardzo jednostronny i wybiórczy".
Sąd – jak podaje strona gdansk.pl – uznał też, że spot TVP Info był rasistowski, ksenofobiczny w wymowie i "stygmatyzował gminę".
TVP musi przeprosić miasto Gdańsk (przeprosiny ma odczytać lektor w programie TVP Info), wpłacić 50 tys. zł zadośćuczynienia na konto Centrum Wsparcia Imigrantów i Imigrantek w Gdańsku, a także pokryć koszty procesu.
Wyrok jest prawomocny.
Prezydent Paweł Adamowicz został zamordowany podczas finału WOŚP w 2019 roku w Gdańsku.