Marzena Rogalska odeszła z TVP po proteście mediów. Ekipa "Pytania na śniadanie" dodała pożegnalny wpis
Dziennikarka poinformowała w mediach społecznościowych, że rozstaje się z Telewizją Polską. Nie tylko widzowie, ale i współpracownicy są w szoku. Koledzy z porannego programu TVP pięknie pożegnali Marzenę Rogalską.
Marzena Rogalska nieoczekiwanie poinformowała na Instagramie, że odchodzi z Telewizji Polskiej. "Po 12 latach współpracy z TVP podjęłam decyzję o odejściu. Środa, 10 lutego 2021 roku była najtrudniejszym dniem w mojej karierze zawodowej. Programy i zwiastuny z moim udziałem, które jeszcze zobaczycie na antenie, zostały nagrane wcześniej" - napisała.
Dziennikarka jeszcze kilka dni temu wystąpiła w spocie nowej stacji TVP Kobieta. Na antenę ma trafić jej program "Zacznij od nowa". Teraz sama śmieje się z tytułu tej produkcji. "Jak widać, tytuł mojego ostatniego programu 'Zacznij od nowa' okazał się proroczy. Bo pamiętajcie, że zawsze można zacząć od nowa" - podkreśliła.
Od 2009 r. Marzena Rogalska była prowadzącą "Pytania na śniadanie", w ostatnim czasie w duecie z Tomaszem Kammelem. Ekipa programu pożegnała ją na Facebooku.
"Jest nam potwornie przykro. Dziękujemy, że z nami byłaś. Na dobre i na złe. Powodzenia" - napisano, ilustrując post prywatnym zdjęciem dziennikarki zza kierownicy.
Jak zwracają uwagę internauci, data podjęcia decyzji o odejściu z TVP nie była przypadkowa. Po raz ostatni Marzena Rogalska pojawiła się na antenie w środę 10 lutego w dniu protestu mediów. Miała nawiązać do niego na antenie, dodając pod koniec programu, że "dziś jakoś nam nie do śmiechu".
"Wielki szacunek dla Pani Marzeny, że nie poddaje się nomenklaturom, że szanuje swoje przekonania. Jako jedyna chyba w całej TVP zauważyła i skomentowała, to co się stało w środę. Brawo. Jako jedyna chyba będzie zawsze mogła popatrzeć w lusterko i zobaczyć w nim człowieka" - napisał widz pod wpisem na profilu show "Pytanie na śniadanie" na Facebooku.
Próbowaliśmy skontaktować się z Telewizją Polską i zapytać o to, kto zastąpi Marzenę Rogalską w "Pytaniu na śniadanie", ale do momentu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi.