TVP dalej tego nie zrobiła. A wyrok zapadł
"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że TVP wciąż nie wykonała wyroku sądowego, choć minęły… dwa miesiące. Chodzi o przeprosiny, które miały pojawić się na portalu TVP Info.
15.11.2021 09:58
TVP ma przeprosić "Wyborczą" za materiał, który opublikowano w sierpniu 2017 r. Na portalu TVP Info zacytowano słowa Ewy Latusek, przewodniczącej NSZZ "Solidarność" w zakładach Autosan. W rozmowie z Radiem Wnet kobieta powiedziała, że "były próby wyciągnięcia od pracowników Autosanu nieprawdziwych informacji" przez dziennikarzy "Wyborczej" oraz Radia RMF FM.
Oprócz powołania się na jej słowa, portal dodał także, że za "odpowiednie wypowiedzi" dziennikarze mieli oferować po 400 zł. Sprawa trafiła do sądu, który nakazał spółce przyznać, że zarzuty i sugestie pod adresem "Wyborczej" są nieprawdziwe. Według wyroku przez dwa tygodnie powinny być widoczne przeprosiny na stronie TVP Info.
Choć TVP wykonała inne części wyroku, czyli zwróciła koszty procesu i zapłaciła 10 tys. zł na Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi w podwarszawskich Laskach, to jednak przeprosin nie opublikowała do tej pory. A czas był do 22 września, bo tekst powinien ukazać się w ciągu siedmiu dni od uprawomocnienia. Zatem minęły już dwa miesiące.
Jak informuje "Wyborcza", TVP nie odpowiedziała im, dlaczego nie wykonała całości wyroku i kiedy zamierza to zrobić. To samo było w przypadku KRRiT.