TVP nie protestowało. Wyniki oglądalności mówią wszystko
W środę 10 lutego największe prywatne stacje telewizyjne zastąpiły standardową ramówkę czarną planszą z informacją o proteście. Brak zaplanowanych transmisji odbił się drastycznie na oglądalności TVN-u czy Polsatu. Jednocześnie kanały TVP odnotowały rekordowe skoki popularności.
11.02.2021 17:03
Protest mediów telewizyjnych i internetowych rozpoczął się w środę z samego rana i trwał do późnych godzin nocnych. Przestano nadawać audycje i programy, publikować artykuły i wideo, a na ekranach telewizorów oraz stron internetowych można było zobaczyć czarną planszę z napisem "Tu miał być twój ulubiony program''.
Telewidzowie przez cały dzień nie mogli oglądać ulubionych programów na kanałach Telewizji Polsat, Grypy TVN Discovery Polska czy TV Puls. Wiele mniejszych stacji deklarowało poparcie dla protestu, ale z różnych powodów (m.in. technicznych) nie przerwały nadawania lub nadawały tylko przez kilka godzin porannych.
Po stronie protestujących nie opowiedziały się z kolei Telewizja Trwam, Telewizja wPolsce.pl i TVP. Efekt: oglądalność kanałów Telewizji Polskiej skoczyła od kilkudziesięciu do ponad 120 proc.
Jak wynika z danych Nielsen Audience Measurement opracowanych przez portal Wirtualne Media, w środę 10 lutego największą widownię zgromadziła stacja TVP1. Średni dobowy udział wyniósł prawie 16 proc. Oglądalność Jedynki w porównaniu z analogicznym okresem w styczniu wzrosła tym samym o 48,4 proc. TVP2 miała średni dobowy udział na poziomie 15,5 proc. i aż 92-procentowy wzrost oglądalności.
Podium zamyka TVP Info. Oglądalność tej stacji wzrosła o 128,3 proc. (8 proc. średni dobowy udział). Prawdziwy rekordzista wylądował na czwartym miejscu. Stację ATM Rozrywka oglądało średnio 2,74 proc. wszystkich widzów, czyli aż o 459 proc. więcej niż w dniu bez protestu.
W pierwszej dziesiątce najchętniej oglądanych stacji TV znalazły się jeszcze: TVP Seriale, TVP3, Puls 2 (przerwali emisję o 20:00), TVP Historia, TVP Rozrywka i Stopklatka TV (czarna plansza pojawiła się o 11:00).
Polsat i TVN, obie największe stacje telewizyjne zaangażowane w protest, zaliczyły tego dnia 96-procentowy spadek oglądalności.
Przypomnijmy, że protest wiąże się z planami rządu, który chce wprowadzić nowy podatek od reklam dla mediów. W zależności od przychodów z reklam, każdy portal internetowy i telewizja, musiałaby zapłacić państwu daninę, która według tłumaczeń rządu, miałaby być przeznaczona na Narodowy Fundusz Zdrowia oraz dofinansowanie sektora kultury. Zdaniem dziennikarzy oraz ekspertów, tego typu nowa opłata może wpłynąć negatywnie na rynek mediów i jakość przekazywanych informacji.