Zdecydowany ruch TVN. Tak muszą się ratować
TVN wcześniej niż w ubiegłym roku wystartuje z wiosenną ramówką. W nowej ofercie nie ma jednak za wiele nowości. Stacja stawia na kontynuację sprawdzonych formatów.
22.01.2021 10:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak informuje portal Wirtualne Media, nie w marcu, jak w poprzednim roku, a już w połowie lutego TVN ruszy z wiosenną ramówką. Jak tłumaczy stacja, decyzja jest odpowiedzią na potrzeby widzów. - Obserwujemy rynek i potrzeby naszych odbiorców, którzy oczekują, że będziemy dostarczać im na bieżąco nowych i różnorodnych treści. Przyspieszamy więc ramówkę TVN i jednocześnie premiery w Playerze, dzięki czemu widzowie zyskają wcześniejszy dostęp do naszej oferty - informuje biuro prasowe TVN. Wśród wiosennych propozycji stacji niewiele jednak nowości.
Wśród nich dwa seriale: emitowany od poniedziałku do piątku w popołudniowym paśmie kryminalny "Lab" (premiera 15 lutego) oraz cotygodniową produkcję z Magdaleną Różczką i Cezarym Pazurą "Tajemnica zawodowa", który od 17 lutego będzie emitowany w środy o 21:30.
Poza tym na antenę powrócą kontynuacje sprawdzonych tytułów. Od poniedziałku 15 lutego widzowie zobaczą nowe odcinki "Ukrytej prawdy", teleturnieju "Milionerzy" czy serial z Magdaleną Cielecką "Chyłka - Rewizja". We wtorki późnym wieczorem wraca talk show Kuby Wojewódzkiego, będzie to już 30. sezon programu na antenie TVN, a w czwartki "Kuchenne rewolucje" Magdy Gessler. Restauratorka jakiś czas temu zapewniała w śniadaniowym programie TVN, że w nowym sezonie jej show nie zabraknie emocji i burzliwych rodzinnych historii uczestników.
Nieco później, bo od marca TVN zagospodaruje premierami niedzielne oraz poniedziałkowe wieczorne pasmo. Na zakończenie weekendu widzowie będą najprawdopodobniej oglądać kulinarną rywalizację młodych kucharzy w programie "MasterChef Junior".
Decyzję o przyspieszeniu ramówki jednoznacznie komentuje Maciej Niepsuj z agencji mediowej MullenLowe Media Hub:
- To próba ratowania widowni i przychodów reklamowych - twierdzi w rozmowie z Press Serwisem. Zdaniem eksperta, TVN postanowił "zakotwiczyć się" w świadomości widzów z nowościami jeszcze przed konkurencją. Ten wybieg stacja zastosowała z powodzeniem także trzy lata temu przypomniał Niepsuj.