"Piknik" świecił pustkami. Widok z drona pokazał bolesną prawdę
W niedzielę 21 kwietnia Telewizja Republika zorganizowała wieczór wyborczy i towarzyszący mu "piknik z gwiazdami" tej stacji. Szumnie zapowiadane wydarzenie, na które zapraszano widzów od kilku dni, nie przyciągnęło jednak tłumów. Wykorzystanie drona z kamerą, który pokazywał garstkę ludzi, nie było najlepszym pomysłem.
21.04.2024 | aktual.: 22.04.2024 07:36
Od kilku dni na antenie i w internecie można było natrafić na krótki spot reklamujący wieczór wyborczy w Telewizji Republika. "Nie tylko powyborcze sondaże, ale też emocje i publiczność. Rozmowy z gośćmi, politykami i ekspertami. Powyborcze wykresy i analizy. Wieczór wyborczy tylko w Telewizji Republika" - mówili prezenterzy tej stacji, zapraszając do warszawskiej siedziby swoich sympatyków.
Jeszcze w niedzielę wieczorem w programie "Dzisiaj" (19:00) zapowiadano "najlepszy wieczór wyborczy w Telewizji Republika". Michał Rachoń przechadzał się po czerwonym dywanie rozwiniętym przed budynkiem telewizji. - Wszyscy państwo są zaproszeni - mówił prezenter, zapowiadając "polityczny piknik" jako powyborczą tradycję TV Republika. Późniejsze zdjęcia z lotu ptaka pokazały, że mało kto skorzystał z tego zaproszenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dron pokazał prawdę
Tak jak po pierwszej turze wyborów samorządowych, tak i teraz pokazywano ujęcia z drona, który latał nad wejściem do budynku przy ul. Dzielnej 60. Poprzednim razem było to źródłem wpadek, teraz również nie obyło się bez potknięć. Podczas jednej z debat, gdy w studiu przemawiał Dobromir Sośnierz, doszło do jakiejś awarii i widzowie zobaczyli planszę z komunikatem zamiast widoku z drona (zdjęcie na końcu). Reżyserka szybko zareagowała i przez pewien czas pokazywano tylko ludzi w studiu.
Ale później dron znowu nagrywał, pokazując ludzi przed budynkiem. Gdy na pasku wyświetlano hasło: "Piknik z gwiazdami Telewizji Republika", sympatyków z flagami Polski czy robiących sobie zdjęcia z Rachoniem była dosłownie garstka. Operator drona wyraźnie starał się, by w kadrze było jak najwięcej ludzi. Ale szersze ujęcia z wysoka pokazywały, że "najlepszy wieczór wyborczy" nie przyciągnął tłumów.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnym tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: