TVN znowu przesadził. "Nie ma obowiązku oglądania"

W ostatnim odcinku "Top Model" widzowie zobaczyli sesję zdjęciową z udziałem alpak. Po raz kolejny w programie TVN użyto zwierząt, które nie czuły się komfortowo w blasku fleszy. Na produkcję posypały się gromy, głos zabrała też dawna jurorka show Karolina Korwin Piotrowska.

Sesja zdjęciowa z alpakami w "Top Model" wywołała lawinę krytyki
Sesja zdjęciowa z alpakami w "Top Model" wywołała lawinę krytyki
Źródło zdjęć: © TVN
oprac. MOS

16.09.2021 09:11

W trzecim odcinku 10. sezonu "Top Model" kandydaci zakończyli swoją przygodę na bootcampie. Jurorzy podjęli ostateczne decyzje co do wyboru uczestników show na podstawie sesji zdjęciowej m.in. z udziałem alpak. Było to więc zarówno stresujące zadanie dla przyszłych modeli, jak i zwierząt.

W poprzednich edycjach nie brakowało sesji z innymi zwierzętami np. końmi, pająkami, wężami, owcami. Pomimo krytyki widzów produkcja TVN nie zrezygnowała z wymagających planów zdjęciowych z udziałem żyjących stworzeń. Jednak z roku na rok przybywa osób negatywnie oceniających tego typu zachowania.

Do grona krytyków "Top Model" dołączyła jego dawna jurorka Karolina Korwin Piotrowska. Zareagowała na doniesienia fanów, którzy prosili ją o zabranie głosu w obronie zwierząt.

"Nieznane zapachy. Obcy ludzie. Flesze. Zestresowane potwornie, widać gołym okiem, przerażone zwierzęta. Ostatnio rozmawiałam z behawiorystka, która mówiła mi, jak bardzo zwierzęta stresują obce zapachy, nieznane, że to dla nich autentyczna tortura…uczę się tego. Są książki o tym, filmy. Można się doedukować" - napisała na Instagramie.

Dziennikarka doradziła swoim odbiorcom, aby nie oglądali programu, jeśli nie akceptują organizowania sesji zdjęciowej ze zwierzętami. Choć sama zaznaczyła, że nie krytykuje całej stacji TVN.

"Będę walczyć o koncesję dla nich, ale nikt mnie nie zmusi do oglądania tego i nie ma też obowiązku oglądania. Wy też nie musicie. Bo dajecie paliwo dla takich pomysłów" - dodała.

Zobacz także
Komentarze (33)