"Top Model". Kolejny uczestnik opuścił program. Widzowie mają problem z kimś innym

Za nami 11. odcinek 12. sezonu "Top Model" TVN. Tym razem uczestnicy musieli zmierzyć się z trudnymi zadaniami nie w Polsce, a w Danii. Przylecieli do Kopenhagi, aby udać się na castingi do pokazów organizowanych w ramach tygodnia mody. Musieli też wziąć udział w sesji zdjęciowej. Było ciężko i nie wszyscy podołali.

Jurorzy nie mieli większego problemu z wytypowaniem osoby, która powinna odpaść. Internauci zgodzili się z wyborem Joanny Krupy, Kasi Sokołowskiej, Marcina Tyszki, Dawida Wolińskiego i Janki Polliani. Widzowie zauważyli problem gdzie indziej.

Na instagramowym profilu show pojawił się wpis z krótkim nagraniem i informację, że "Filip opuszcza program". W opisie zapytano widzów: "Zgadzacie się z tą decyzją?". Choć to nie zdarza się często, głosy były niemal jednogłośne.

"Zgadzam się, choć ostatnio miał lepszy czas, to początek był słaby, dziś też mu nie poszło", "W pełni się zgadzam, Amelka tez razem z nim powinna wypaść z gry", "Tak, słuszna decyzja", "Myślę, że słuszna decyzja w tym przypadku akurat, ale Filip wyszedł świetnie i brawa, że doszedł tak daleko", "Najbardziej sztywny uczestnik", "On to już dawno powinien... zero modela w nim" - czytamy w sieci.

Widzowie zgodzili się z jurorami co do Filipa, który, podobnie jak Amelia, nie zakwalifikował się do żadnego fashionweekowego pokazu. Jego sesyjne zdjęcie też nie wzbudziło zachwytu. W tej konkurencji najlepiej poradził sobie Dominik. To właśnie jego internauci typują jako zwycięzcę 12. edycji programu TVN.

Z kolei w Amelii widzą kolejną osobę, której z show należy się pozbyć. Wielu widzom do gustu nie przypadł też Aleks. Powinien odpaść?

"Aleks został, to jakiś żart... na siłę przeciągany, najsłabsze ogniwo", "Nie rozumiem, Aleks nie nadaje się tam w ogóle", "Powinna [odpaść] Amelia", "Szkoda, że razem z nim nie odpadła Amelia", "Ten Alex mógł odpaść", "A ten uwalacz Aleks dalej jest, ogarnijcie się" - twierdzą internauci. Mają rację?

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.