Tomasz Rożek odchodzi z Trójki. "Nie potrafię być lojalny wbrew moim poglądom"

W porannej audycji Programu Trzeciego Polskiego Radia wyemitowano ostatni odcinek "Pytań z kosmosu" dr. Tomasza Rożka. Dziennikarz i popularyzator nauki pożegnał się ze słuchaczami. - Obawiam się, że jutro już nie będę miał audycji – mówi w rozmowie z WP.

Tomasz Rożek odchodzi z Trójki. "Nie potrafię być lojalny wbrew moim poglądom"
Źródło zdjęć: © ONS
Michał GostkiewiczMichał Fedorowicz

Tomasz Rożek podkreśla swoją solidarność z zespołem trójkowego Poranka, którego przyszłość ma się wyjaśnić w środę.

– Złapaliśmy tam wspólne flow, często robiliśmy sobie żarty, a słuchacze, którzy dzwonili, by zadawać pytania, śmiali się z nami. To była esencja tej audycji – mówi Rożek.

Nastrój w Trójce opisuje popularną przenośnią o tym, że jak się żywą żabę gotuje w wodzie powoli, zamiast wrzucać do wrzątku, to żaba nie zauważy niebezpieczeństwa, póki nie będzie za późno.

Jeżeli pani prezes wyrzuca dziennikarkę pod pozorem wady wymowy, to pytasz się sam siebie, kto stoi za sterem tego okrętu i dochodzisz do wniosku, że ów okręt prędzej czy później rozwali się o skały. Pytasz się też samego siebie, dla kogo jesteś w załodze: dla kapitana czy dla słuchaczy.

Tymi słowy Rożek nawiązuje do głośnego rozwiązania umowy z dziennikarką Anną Gacek, zwolnioną w trybie natychmiastowym w marcu br.

- Ja nie potrafię być lojalny wbrew moim poglądom. Nie robiłem nigdy ani radia, ani telewizji dla ich dyrektorów, tylko dla widzów i dla słuchaczy. I może się po prostu stać tak, że tej audycji nie będzie miał kto wydać, zrealizować – ani poprowadzić – dodaje smutno i zaznacza, że po usłyszeniu wywiadu Krzysztofa Czabańskiego u Roberta Mazurka nie ma wielkich nadziei na to, że lawinę przetaczającą się przez radiową Trójkę da się w jakiś sposób zatrzymać.

– Nie widziałem w tej rozmowie autorefleksji – kwituje.

Afera wokół Trójki

Tomasz Rożek to dziennikarz naukowy i fizyk, który prowadził na antenie Trójki audycję "Pytania z kosmosu". W kilkuminutowym programie odpowiadał na pytania słuchaczy związane z nauką.

Tomasz Rożek jest kolejną osobą, która zdecydowała się na odejście z Trójki po tym, jak unieważniono notowanie Listy Przebojów, które wygrał Kazik z przebojem "Twój ból jest lepszy niż mój". Tekst piosenki uderza w Jarosława Kaczyńskiego, który 10 kwietnia złamał zasady przymusowej izolacji i pojawił się na cmentarzu.

Głos w tej sprawie zabrał również były dziennikarz rozgłośni, Wojciech Mann, który opowiedział o naciskach na dziennikarzy w rozmowie z WP:

- Wiem, że serwisy były przestraszone, bo ciągle przychodziły jakieś dyrektywy. Ci, którzy dyrygują tym interesem, ciągle udają, że jest demokracja i wolność słowa. Ale ciągle są jakieś delikatne poprawki, delikatne korekty idące tylko w jednym, słusznym kierunku. Najgorzej, jak ich poprosić, żeby taką dyrektywę dali na piśmie. To wtedy gorzej, bo jest dowód - wyznał w wywiadzie z Sebastianem Łupakiem.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1070)