Tomasz Kammel nie gryzł się w język. Padły mocne słowa o znanym piosenkarzu
W "Pytaniu na śniadanie" poruszono temat Michaela Jacksona, który wzbudza ogromne kontrowersje z powodu oskarżeń o molestowanie nieletnich. Tomasz Kammel otwarcie powiedział, co myśli o zmarłym muzyku i powstającym o nim filmie.
07.02.2023 | aktual.: 07.02.2023 17:02
Na początku roku media obiegła wiadomość, że Antoine Fuqua kręci biografię Michaela Jacksona. Nad scenariuszem pracuje John Logan ("Skyfall", "Spectre"), a w główną rolę ma wcielić się syn brata Michaela Jacksona Jaafar Jackson. Pomysł nakręcenia filmu wywołał oburzenie. Wypowiedział się na ten temat m.in. Dan Reed, reżyser filmu "Leaving Neverland" w którym dwóch mężczyzn - James Safechuck i Wade Robson - opowiadają, jak mieli być wykorzystywani przez znanego wokalistę.
Teraz temat pojawił się na antenie TVP w programie "Pytanie na śniadanie". Swoje zdanie na temat Michaela Jacksona postanowił wyrazić Tomasz Kammel. A jest ono stanowcze.
- Są to fakty, które mówią o tym, że jednak jako człowiek był osobą... nie chcę powiedzieć zepsutą, ale on był po prostu... nie chcę powiedzieć, że był chory, ale po prostu był złym człowiekiem. Molestował dzieci. Kropka - powiedział prezenter i dodał: - Był osobą mocno zaburzoną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kammel podkreślił jednak, że dorobek artystyczny Jacksona zasługuje na uwiecznienie.
- Na pewno jest to wspaniały materiał do tego, aby pokazać tę ikoniczną postać artysty, bo to jak on zapisał się w historii popu, jest nie do podważenia.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.