"To mój przywilej". Stawka za godzinę jego pracy zwala z nóg

Hubert Urbański od ponad 20 lat jest związany ze stacją TVN, z przerwą na krótką przygodę w TVP. Dla większości widzów jest twarzą teleturnieju "Milionerzy". Za jeden sezon popularnego programu Urbański otrzymuje 250 tys. zł. Nie jest to jednak jego jedyne źródło dochodu.

Hubert Urbański też jest milioneremHubert Urbański też jest milionerem
Źródło zdjęć: © AKPA
Przemek Romanowski

Niedawno Hubert Urbański został zapytany, czy prezenter zasiadający na przeciwko uczestników walczących o milion, sam nie jest milionerem. - Mogę tak o sobie powiedzieć. Oczywiście, że tak. Mam to szczęście, że dobrze zarabiałem, że zarobiłem dużo pieniędzy w życiu i mam nadzieję, że nie powiedziałem ostatniego słowa jeszcze - odpowiedział Urbański w wywiadzie dla tygodnika "Wprost".

Jakiś czas temu dziennikarze "Super Expressu" wyliczyli, że Hubert Urbański za jeden sezon "Milionerów" dostaje 250 tys. zł. Od czasu ostatniego powrotu teleturnieju na antenę stacji TVN w 2017 r., powstało 14 serii, które nadawane są od poniedziałku do czwartku. Czas trwania jednego odcinka to 22-24 min. Oczywiście na jego nagranie trzeba poświęcić znacznie więcej czasu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Duże zmiany w TVN. Fala odejść i zwolnień

Poza telewizją Hubert Urbański zajmuje się też m.in. prowadzeniem eventów. W rozmowie z "Wprost" przyznał, że od czasu pandemii nie podniósł swoich stawek.

- Mam dobrą stawkę od wielu lat i się jej trzymam i to procentuje. Dużo pracuję i mam też dużo propozycji pracy. Zgadza się, poprowadzenie eventu waha się od 15 do 20 tys. zł - powiedział gwiazdor TVN.

W rozmowie z dziennikarzem sam Urbański przyznał, że jego wynagrodzenie może wydawać się nawet szokujące. Zwłaszcza jeśli obliczmy, ile pieniędzy prowadzący event otrzymuje za jedną godzinę swojej pracy.

- Rzeczywiście, jeżeli to przeliczyć na roboczogodziny, to są to szokujące stawki. To jest przywilej użyczenia wizerunku - tłumaczył dziennikarzom Urbański.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta