To dlatego tak długo milczeli. Dowborowie szczerze o kryzysie w życiu osobistym
Od czasów pandemii fani Dowborów nie wyobrażają sobie życia bez ich ciągłych relacji na Instagramie i zabawnych postów. Jednak ostatnio Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor zamilkli. Okazało się, że mierzyli się z osobistym kryzysem.
W czasie lockdownu Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor postanowili produktywnie zagospodarować nadmiar wolnego czasu. Tak narodziła się "Domówka u Dowborów", czyli swego rodzaju talk-show, w którym lubiana para przeprowadzała na Instagramie pogawędki ze znanymi i lubianymi.
Do tego dochodziły zwyczajowe, pełne humoru i ciepła posty małżeństwa oraz ciągła interakcja z fanami. Dlatego nagła cisza w eterze wzbudziła niepokój u ich obserwatorów.
W końcu Dowborowie zabrali głos i podczas kolejnego live'a wyjaśnili, co się z nimi działo. Przy okazji prostując krążącą plotkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy remontują swoje domy. Kosztuje je to dużo wysiłku
Okazuje się, że powodem absencji pary w social mediach jest choroba dziecka. Joanna Dowbor korzystając z okazji poprosiła fanów o wsparcie.
- Myślę, że to był bardzo trudny okres dla nas wszystkich i bardzo trudny czas, a ja jeszcze bardziej przekonałam się co do jednego: że naprawdę nic nie jest ważniejsze w życiu, niż zdrowie, zwłaszcza nie swoje, tylko dziecka - wyjaśniła aktorka. - I powiem wam tak: mam nadzieję i chciałabym dać wam energię, ale żeby wam ją dać, to muszę dostać też energię od was dlatego, że to był bardzo trudny czas dla nas z Maćkiem - powiedziała Joanna Koroniewska
Jednocześnie aktorka zapewniła, że wraz z mężem wrócą do prowadzenia "Domówek"
- Tak jak kiedyś my staraliśmy się wam pomóc tymi domówkami, tak teraz mieliśmy taki kryzysowy moment w życiu osobistym związanym z tym odwiecznym problemem chorób i powiem wam, że nic nie jest ważniejszego od tego i na pewno wrócimy do domówek. Będziemy je kontynuować dla was - zapewniła Koroniewska.
Z kolei Maciej Dowbor odniósł się do pogłosek, że dostali propozycję poprowadzenia wspólnie programu śniadaniowego.
- My nie wiemy, o co chodzi. Nikt nam niczego nie zaproponował. To jest fejk - stwierdził prowadzący "Twoja twarz brzmi znajomo".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkminiamy "1899" z Maciejem Musiałem, analizujemy "Zepsutą krew" na Disney+, a także polecamy (lub nie) "Kulawe konie", "Do ostatniej kości" i "Nie martw się, kochanie". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.