"The Traitors": odpadł faworyt. Widzowie rozczarowani składem finału

Pierwsza polska edycja programu "The Traitors" dobiega końca. W ostatnim odcinku poznaliśmy uczestników finału. Ku zaskoczeniu widzów przygodę ze zdrajcami zakończył Piotr, jeden z największych faworytów. Fani najnowszej produkcji TVN nie kryją rozczarowania nie tylko eliminacją wspomnianego uczestnika, ale i tym, kto ostatecznie utrzymał się w grze. Piszą wprost: skład finału jest "tragiczny".

Tuż przed ostatnią naradą Olga i namaszczony przez nią niedawno na zdrajcę Piotr, planowali wykluczyć z gry Manae. Nieoczekiwanie jednak podejrzenia pod adresem jednego z faworytów wysunął Stanley, a pozostali - wraz z Olgą - przypieczętowali eliminację Piotra.

43-letni biznesmen, który odpadł z programu tuż przed finałem, decyzję grupy przyjął z godnością. Tuż po opuszczeniu sali obrad wyznał, że poczuł ulgę. - Źle się czułem w roli zdrajcy. Nie jest to moja rola zdecydowanie - powiedział przed kamerą.

Po eliminacji Piotra w grze zostało czworo uczestników: Patryk, Stanley, Manae, Justyna i Olga, a TVN za tydzień wyeliminuje ostatni finałowy odcinek. Widzowie nie kryli rozczarowania tym składem, jak i żalu, że na ostatniej prostej do wygranej odpadł ich faworyt.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po emisji ostatniego odcinka "The Traitors" na instagramowym profilu TVN zaroiło się od komentarzy. Wielu nie mogło przeboleć eliminacji Piotra. "Miałeś to wygrać!", "Obstawiałem, że będziesz w finale. Zasługiwałeś na niego", "Wielka szkoda - miałam cichą nadzieję, że wygra" - pisali zgodnie fani programu.

Inni podkreślali swoje rozczarowanie tym, którzy uczestnicy dotrwali do finału. Nie brakowało opinii, że w finałowej piątce (nie licząc Olgi) nie ma wyrazistych i barwnych osobowości.

"Skład finałowy tragiczny, nikt oprócz Olgi nie zasługuje na finał", "Oprócz Olgi finał z nudnymi uczestnikami", "Skład tragiczny. Poza Olgą żadnego wyrazistego charakteru. Mam wrażenie, że tam dziwnie się wyślizgnęli".

Dostało się także montażystom, którzy co prawda tym razem "zmylili" widzów zwiastunem wskazującym na eliminację Olgi, ale i podpadli niektórym przy okazji obrad. "Dobra, montażysta w takim razie dobrze nas ostatnio zrobił w ciula", "W końcu montażysta wpuścił nas w Maliny" - pisali. Jak zwróciła uwagę jedna z fanek programu, w ostatnim odcinku wyraźnie brakowało istotnego momentu obrad.

"Co za beznadziejny montaż. Narady stołu ewidentnie wskazywały Manae, a nagle przy głosowaniu wszyscy zagłosowali na Piotra. Znów wycięto jakąś ważną część rozmowy, która wpłynęła na bieg wydarzeń" - oburzała się internautka.

Uczestnicy "The Traitors" mogą wygrać 226 tys. zł - dokładnie tyle do tej pory udało im się wspólnie zarobić we wszystkich misjach w programie. Zgodnie z zasadami, jeśli lojalni nie zdemaskują zdrajcy, to jemu przypadnie główna wygrana. Jeśli stanie się inaczej, lojalni podzielą pieniądze między siebie. Biorąc jednak pod uwagę, że lojalni wciąż nie widzą, ilu w programie może być zdrajców i czy któryś nie kryje się jeszcze wśród nich, to Olga zdaje się mieć przewagę.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: