The Story of my life. Zdrójkowski i Gąsiewska zobaczą siebie za 30 i 60 lat. Fani show nie są zadowoleni
Młodzi, piękni, zakochani. Aktorska para spotyka się od niedawna, poza tym jest bardzo młoda. Widzowie, którzy śledzili pierwszą serię programu nie kryją, że nie takich gości się spodziewali.
25.08.2018 | aktual.: 25.08.2018 18:43
We wrześniu stacje ruszają ze świeżą, jesienną ramówką. A to oznacza nowe programy oraz kolejne odsłony pozycji, które już znamy. W Polsacie znów będzie można oglądać "The Story of My Life. Historia naszego życia". W pierwszym sezonie Katarzyna Montgomery gościła Radka Liszewskiego z żoną, Czesława Mozila z żoną, Basię Kurdej-Szatan z mężem, Klimentów, Julię Wieniawę i Antka Królikowskiego. Były pary młodsze i starsze, z większym lub mniejszym stażem.
Mnóstwo pozytywnych opinii zbierały odcinki, w których widzowie mogli poznać nieznanych i niezwiązanych z show-biznesem małżonków swoich idoli. Internauci mieli też wiele dobrego do powiedzenia o epizodach, w których wystąpiły pary już dawno po ślubie.
Jeśli te dwie cechy par odpowiadają za sukces odcinka przekładający się na oglądalność i opinie widzów, to druga seria może okazać się mniej popularna od premierowej. Według nieoficjalnych doniesień już niebawem fani show zobaczą bowiem, jak zestarzeją się Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski. Wybór producentów budzi kontrowersje i rodzi pytania. Młodzi aktorzy są zaledwie nastolatkami, więc co ciekawego opowiedzą o swojej relacji? Poza tym, czy oglądanie ich w wieku 50 lub 80 lat, gdy spotykają się ze sobą zaledwie od roku, w ogóle ma sens?
Widzowie na oficjalnym profilu programu na Facebooku podzielili się swoimi obawami. "Masakra... Taka młoda para na pewno nie będzie razem do końca życia. Więc po co te sceny?", "Powinny to być pary, które mają już jakiś staż w życiu, a nie młode związki", "Żenada. Zamiast dać kogoś z większym stażem, to dają takie pary, co nic w sumie jeszcze nie przeżyli tak naprawdę. Liczyłam, że w tym sezonie lepiej się postarają np. przyszliby Cichopek z mężem albo Martyniuk z żoną" - czytamy.
Na profilu instagramowym show widzowie piszą, czyją metamorfozę chętnie by zobaczyli. Padają nazwiska Lewandowskich, Chodakowskiej, Stramowskiego, Warnke.
Sądzicie, że zaproszenie do programu nastolatków okaże się strzałem w dziesiątkę? Wygląda na to, że Polsat pragnie przyciągnąć młodszą publikę. Uda się?