[GALERIA]
"The Crown" szturmem podbiło serca widzów Netfliksa. Historia panowania królowej Elżbiety II oraz poczynań jej rodziny od wielu lat interesuje media i fanów na całym świecie. Jednak nawet twórcy serialu nie spodziewali się aż takiego sukcesu produkcji.
Początkowo serial miał mieć 3 sezony. Już dziś wiemy, że twórcy "The Crown" liczą na 6 części królewskich perypetii. Scenarzysta Peter Morgan zdradził, co czeka nas w 4. sezonie "The Crown".
Helena Bonham Carter jako księżniczka Małgorzata
Twórcy produkcji są właśnie w trakcie kręcenia 4. sezonu. Na ekranie ponownie zobaczymy tych samych aktorów co w sezonie 3. Oznacza to, że królową Elżbietę II dalej będzie grać Olivia Colman, księżniczkę Małgorzatę Helena Bonham Carter, a księcia Filipa Tobias Menzies.
Debiutanka zagra księżnę Dianę
Fabuła 4. sezonu "The Crown" będzie skupiać się na wydarzeniach z przełomu lat 70.i 80. Oznacza to wejście do rodziny królewskiej Diany Spencer, w którą wcieli się Emma Corrin. Będzie to pierwsza tak duża rola w karierze 23-latki.
- Emma ma genialny talent i urzekła nas od razu, gdy pojawiła się na castingu do roli Diany. Tak jak młoda Diana ma w sobie niewinność i piękno, ale także coś złożonego, co pozwoli jej stworzyć portret nadzwyczajnej kobiety, która z nieznanej nikomu nastolatki stała się ikoną pokolenia - powiedział Peter Morgan o aktorce w wywiadzie dla "Hollywood Reporter".
Rządy obejmie Margaret Thatcher
Politycznie w serialu czeka nas czas rządów pierwszej kobiety na stanowisku premiera Margaret Thatcher. W tej roli zobaczymy Gillian Anderson, znaną z seriali "Z archiwum X" oraz "Sex Education". Prywatnie jest ona partnerką Petera Morgana.
- Thatcher bez wątpienia budziła grozę, ale rozkoszuję się odkrywaniem jej pod powierzchnią. Śmiem powiedzieć, że zakochałam się w tej ikonie, bez względu na to, jak postrzegana jest przez historię - powiedziała Anderson o swojej postaci.
Data premiery 4. sezonu "The Crown" nie została jeszcze potwierdzona. Prawdopodobnie pojawi się on na Netliksie pod koniec 2020 r.