Telewizja Polsat z zarzutami od UOKiK za konkurs sylwestrowy
13.10.2022 22:05, aktual.: 14.10.2022 07:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W sylwestrowym konkursie Polsatu, wbrew przekazom, wysłanie pojedynczego SMS-a nie umożliwiało udziału w grze. A finał konkursu nie odbył się 31 grudnia. UOKiK postawił stacji zarzuty.
Jak ustalił Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Telewizja Polsat i Teleaudio Dwa mogli wprowadzić widzów w błąd. Chodzi o zasady uczestnictwa w konkursie sylwestrowym stacji, jego przebiegu oraz możliwościach zdobycia nagród.
"Wygraj 100 000 zł lub auto oraz nagrody dodatkowe" - brzmiał komunikat prezentowany na antenie w formie graficznej podczas nadawanego na żywo na Polsacie koncertu sylwestrowego, a prowadzący program mówili: "wystarczy, że wyślecie SMS o treści SYLWESTER pod numer 7370". Oprócz tego prezentowali samochody, które można było wygrać i zapewniali, że tej samej nocy zwycięzcy dowiedzą się o wygranej.
W rzeczywistości wysłanie pojedynczego SMS-a (płatnego 3,69 zł) nie gwarantowało udziału w grze o nagrody, a miało jedynie charakter zgłoszeniowy. Dopiero kolejne dwa płatne SMS-y pozwalały na wzięcie udziału w losowaniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co więcej, nikt nie dostał nagrody w noc sylwestrową. Wiadomość z zadaniem finałowym uczestnicy konkursu dostali dopiero 5 stycznia i wtedy musieli wysłać kolejny płatny SMS.
- Konsumenci mają prawo wymagać, aby kluczowe informacje dotyczące zasad konkursu, możliwych do zdobycia na poszczególnych etapach nagród i kosztów związanych z uczestnictwem były jednoznaczne i nie wprowadzały w błąd. Muszą mieć pewność, że mogą polegać na tym, co prowadzący przekazują im w trakcie programu na żywo – na tej podstawie podejmują decyzję dotyczącą swojego udziału w konkursie i wydatkowania pieniędzy na ten cel. Podobnie jest z konkursowymi wiadomościami SMS - ich treść powinna być jasna i zrozumiała dla konsumentów. Gdyby od razu wiedzieli, że gra wymaga od nich podjęcia dodatkowych czynności i wydania większych środków, mogliby nie zdecydować się na uczestnictwo - powiedział Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Organizatorom konkursu grozi kara w wysokości do 10 proc. rocznego obrotu.