Tego TVP nie mogła wymazać. Tęczowe flagi i hasła równości na Eurowizji

Eurowizja to święto muzyki, kiczu, ale przede wszystkim moment, w którym podkreśla się, jak ważna jest równość, miłość i tolerancja. Podczas sobotniego finału nie mogło zabraknąć momentów, przy których publicznemu nadawcy mogła drżeć powieka.

Marco Mengoni pojawił się na scenie z nową flagą społeczności LGBT+
Marco Mengoni pojawił się na scenie z nową flagą społeczności LGBT+
Źródło zdjęć: © Twitter

14.05.2023 09:09

W sobotnią noc, 13 maja, rozegrał się finał 67. edycji Eurowizji. Działo się, oj działo. Statuetka zwycięzcy powędrowała do reprezentantki Szwecji, Loreen. To historyczne wydarzenie, bo piosenkarka już raz wygrała konkurs Eurowizji. Na drugim miejscu uplasowała się Finlandia - faworyt widzów. Nasza Blanka ostatecznie zakończyła tę kolorową przygodę na 19. miejscu. Poradziła sobie znacznie lepiej niż reprezentanci Niemiec, którzy skończyli na ostatnim miejscu. Chichot losu? Niemiecki "Bild" wyśmiewał w trakcie koncertu Blankę, pisząc, że to "Britney dla ubogich". Finalnie musieli pogodzić się ze swoją własną klęską.

W trakcie transmisji nie zabrakło ukłonów w stronę społeczności LGBTQ+. Na piękny gest zdecydował się przede wszystkim reprezentant Włoch, Marco Mengoni. O nim rozpisują się dziś wszyscy i to nie bez powodu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zanim wszyscy artyści mogli zaśpiewać na scenie, przygotowano ich krótką, tradycyjną paradę. Większość wychodziła na scenie, trzymając flagę swojego kraju. Marco Mengoni postanowił wyjść także z flagą społeczności LGBTQ+ (tzw. Progress Flag, czyli połączenie tęczowych barw gejów i lesbijek z flagą społeczności trans). Szybko posypały się komentarze pełne wdzięczności dla włoskiego artysty. "Co za ikoniczne zachowanie" - napisała jedna z osób na Twitterze.

Gifów i zdjęć z tego jednego momentu Eurowizji jest na Twitterze pełno. Nie bez powodu. Internauci zwracają uwagę, że nowy, konserwatywny rząd Włoch zagraża dziś społeczności LGBTQ+ w kraju, dlatego gest Marco nie mógł przejść bez echa. Nie dało się tego wymazać w żadnej telewizyjnej transmisji.

Widzowie TVP dostali jeszcze kilka drobnych momentów, w których przemycano hasła równości i tolerancji. Internauci zwrócili uwagę na koszulkę, jaką miał na sobie Philipp Hansa. To prezenter radiowy i aktor, który prezentował punkty jury z Austrii. "Equality", czyli równość.

Eurowizja 2023
Eurowizja 2023© screen

Wyniki głosowania z Niemiec przedstawił Alexander Duszat, znany jako Elton. I tu nie zabrakło tęczowych akcentów. Zwróciliście uwagę?

Eurowizja 2023
Eurowizja 2023© screen

Przypomnijmy, że w drugim półfinale Eurowizji jedną z największych niespodzianek był występ trzech drag queens na scenie Liverpool Areny. Zaskoczenia nie dało się ukryć zwłaszcza komentatorom TVP, którzy wprost zamilkli na czas tego kolorowego show.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Komentarze (68)