Chyba się przesłyszeliśmy. "Kurier zarabia więcej niż poseł"

Michał Karnowski usprawiedliwia podwyżki dla parlamentarzystów
Michał Karnowski usprawiedliwia podwyżki dla parlamentarzystów
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

08.08.2021 00:04

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dobrze się stało, że posłowie dostaną podwyżki, bo nawet kurierzy zarabiają więcej od nich. Tak mówi stały ekspert "Wiadomości" Michał Karnowski, który jednak zapomniał o kilku "drobiazgach".

Jak informowała jako pierwsza Wirtualna Polska, Andrzej Duda podpisał niedawno rozporządzenie ws. wynagradzania osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Dzięki niemu premier, ministrowie, parlamentarzyści, szefowie kancelarii, a nawet prezesi NBP mogą liczyć na sowite podwyżki.

Ustawa wciąż wzbudza negatywne emocje ze względu na dość "niefortunny" czas podpisania jej przez prezydenta. Jednak są też tacy, którzy uważają ją za konieczność - m.in. media przychylne rządowi.

Decyzji prezydenta bronił na antenie wPolsce.pl Michał Karnowski - redaktor naczelny tygodnika Sieci i etatowy ekspert "Wiadomości".

- Byliśmy blisko momentu, w którym ciężko pracujący kurier w dobrej firmie zarabiałby więcej niż poseł. Rozmawiałem z szefem takiej firmy pocztowej i opowiadał mi, że jako kurier można zarobić nawet 8 tys. Oczywiście to jest też bardzo, bardzo ciężka praca - tłumaczył Karnowski.

Sprawdziliśmy. Jak podaje blog Lepszy kurier, wedle danych z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń na początku 2020 r. mediana zarobków kurierów wynosiła 3 670 zł brutto, czyli 2 674 zł netto. Co ważne, 25 proc. osób zarabiało mniej niż 3 070 zł, ale są też i tacy, których pensja wynosiła więcej niż 4 340 zł.

Skąd zatem Michał Karnowski wytrzasnął te 8 tys.?

Maksymalne zarobki na poziomie 6-8 tys. brutto są prawdopodobne dla kurierów z własnym autem oraz uzależnione od liczby dostarczonych paczek i wyjeżdżonych godzin. Serwisy branżowe podkreślają jednak, że są to maksymalne kwoty i rzadko osiągalne.

A jak ma się sprawa z posłami?

Jak czytamy na stronie Sejm.gov.pl, uposażenie poselskie wynosi 9 892,30 zł brutto.

Do tego dochodzi 2 473,08 zł brutto diety parlamentarnej oraz ryczałt na prowadzenie biura poselskiego w wysokości 17 200 zł miesięcznie.

Poseł ma też prawo, na terenie kraju, do "bezpłatnego przejazdu środkami publicznego transportu zbiorowego oraz przelotów w krajowym przewozie lotniczym, a także do bezpłatnych przejazdów środkami publicznej komunikacji miejskiej".

Warto też wspomnieć o kwocie wolnej od podatku, która teraz wynosi 30 tys. zł., "kilometrówce", czyli zwrocie kosztów za paliwo podczas wykonywania obowiązków poselskich, oraz dodatkach funkcyjnych w komisjach i podkomisjach.