"Taniec z gwiazdami". Sylwia Bomba przełykała łzy. W show Polsatu padło bolesne pytanie
06.09.2021 21:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W drugim odcinku nowej edycji "Tańca z gwiazdami" widzowie poznali miłosne historie uczestników. Niestety, Sylwia Bomba nie mogła podzielić się radosnymi anegdotami. W programie prawie polały się łzy.
Motywem przewodnim ostatniego odcinka "Tańca z gwiazdami" była miłość. Zarówno prowadzący, jak i uczestnicy show Polsatu opowiadali o swoich osobistych przeżyciach, dzielili się romantycznymi historiami czy pozdrawiali ze studia małżonków.
Przed każdym występem uczestnicy opowiadali o swoim życiu uczuciowym. Kiedy przyszła kolej na Sylwię Bombę, widzowie usłyszeli przejmujące słowa gwiazdy programu "Gogglebox. Przed telewizorem".
Na początku lipca celebrytka poinformowała, że rozstała się ze swoim partnerem, z którym ma córką Antosię. Bomba dała do zrozumienia, że była to jej inicjatywa. "Każdy dzień upewnia mnie, że moje odejście to była dobra decyzja" - pisała na Instagramie. Teraz to potwierdziła.
Nietrudno się domyślić, że osobiste pytania o związek były dla niej niezwykle trudne. Bomba opowiadała o swoim obecnym życiu, przełykając łzy.
Gwiazda wspomniała swoich rodziców, którzy od 30 lat tworzą związek i są dla siebie wsparciem.
- Patrzę na takie pary z ogromnym szacunkiem i podziwem - wyznała Bomba, dodając, że też chciała stworzyć córce podobny dom. Niestety, nie udało się i dziś wychowuję ją sama. - Jestem mamą na 150 proc. - dodała.
W drugim odcinku "Tańca z gwiazdami" Sylwia Bomba zatańczyła jive'a z Jackiem Jeschke. Para zdobyła 22 punkty.