Sylwia Bomba rozstała się z narzeczonym. "Walczyłam o tę miłość do końca"
14.07.2021 08:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Można śmiało powiedzieć, że Sylwia Bomba przechodzi życiową rewolucję. O ile zawodowo rozkwita, o tyle w życiu prywatnym miała ostatnio sporo zawirowań. Zdecydowała się opowiedzieć o tym, jak układa sobie życie po rozstaniu z narzeczonym.
Sylwia Bomba to jedna z gwiazd popularnego formatu "Gogglebox. Przed telewizorem". Choć wydawało się, że program, w którym widzowie oglądają innych widzów komentujących poszczególne telewizyjne produkcje, się nie sprawdzi, stał się prawdziwym hitem i doczekał kilku sezonów. Bohaterowie show okazali się na tyle barwni i przebojowi, że zdobyli szerokie grono wiernych fanów.
Jednym z najbardziej lubianych duetów jest właśnie Sylwia Bomba i jej przyjaciółka Ewa Mrozowska. Obie dzięki programowi zyskały niemałą sławę w sieci i obie umieją skutecznie wykorzystać popularność w mediach społecznościowych. Sylwia Bomba oprócz kulisów programu chętnie pokazuje, jak wygląda jej życie prywatne. Na jej profilu na Instagramie dominują przede wszystkim zdjęcia z córką – Sylwia bowiem od przeszło dwóch lat jest szczęśliwą mamą. Przygotowania do powitania pociechy na świecie widzowie zresztą obserwowali w kolejnych odcinkach.
W ostatnim czasie jednak w życiu Sylwii pojawiły się poważne zawirowania. Dotąd relacjonowała codzienność z 14 lat starszym narzeczonym. Niedawno jednak poinformowała o tym, że nie są już razem. "Od kilku miesięcy nie jestem w związku z tatą Antosi", pisała w sieci podkreślając, że decyzja o rozstaniu była słuszna i przemyślana. Zaznaczyła też w oświadczeniu, że przez wzgląd na łączącą ich przeszłość i córkę, nie ma zamiaru wdawać się w szczegóły i to jedyny komunikat, jaki wydała w tej sprawie.
Niemniej, udzielając ostatniego wywiadu magazynowi "Party", postanowiła jednak uchylić rąbka tajemnicy niedawnych wydarzeń w jej życiu. Skomentowała nawet rozstanie. - Walczyłam o tę miłość do końca. Chciałam, by moja córka miała pełną rodzinę. Nie udało się, ale zrobię wszystko, by była szczęśliwa – wyznała w rozmowie zaznaczając, że zaczyna nowy rozdział i z nadzieją patrzy w przyszłość.
Z wywiadu wynika też jasno, że mimo iż jej ścieżki z byłym partnerem się rozeszły, oboje pozostają w przyjaznych stosunkach. Bomba nie kryje też uznania na temat tego, jak sprawdza się w roli ojca. - Jacek jest dla Tosi najlepszym tatą i oboje dołożymy starań, by ich kontakty się nie zmieniły – zaznaczyła.
Teraz Bomba skupia się przede wszystkim na układaniu życia na nowo, a nie może narzekać na brak obowiązków. Jak wyjawiła, wynajęła nowe mieszkanie, do którego wprowadziła się z córką, a do tego przygotowuje się do kolejnego zawodowego wyzwania – wystąpi w najbliższej edycji "Tańca z gwiazdami".
I już nie może się doczekać zmagań na parkiecie. - Słyszałam, że taniec ma ozdrowieńczą moc. Wierzę, że wytańczę sobie dużo ozdrowieńczych rzeczy – podsumowała w wywiadzie.