"Taniec z Gwiazdami". Niespodziewany zwrot akcji. Sylwester Wilk przerwał program [RELACJA]
"Taniec z Gwiazdami" nabiera rozpędu. Pozycja Julii Wieniawy słabnie, a po piętach depczą jej Edyta Zając i Anna Karwan. Jednak to nie walka o Kryształową Kulę wywołała najwięcej emocji. Sylwester Wilk przerwał ogłaszanie wyników, aby oświadczyć, że odchodzi z programu.
"Taniec z Gwiazdami" ruszył z kopyta. W pierwszym odcinku po półrocznej przerwie nie zabrakło emocji, stresu i łez. Z dalszą rywalizacją i marzeniami o Kryształowej Kuli musieli pożegnać się Tomasz Oświeciński i Wiktoria Omyła. Na prowadzenie wysunęła się niespodziewanie Edyta Zając, którą w tangu poprowadził Michał Bartkiewicz. Julia Wieniawa, której od początku wróży się zwycięstwo, tym razem musiała przełknąć gorycz porażki i zadowolić się drugim miejscem na podium. A kto zachwycił w drugim odcinku?
Taniec z Gwiazdami - Nicole Bogdanowicz i Kamil Kuroczko
Na pierwszy ogień poszli Nicole Bogdanowicz i Kamil Kuroczko. Młodziutka gwiazda serialu "Przyjaciółki" zmierzyła się z energicznym charlestonem. I choć jej wygibasy i podskoki spodobały się jurorom, przyznali jedynie 20 punktów (na 30 możliwych).
- Mi brakowało tego koloru, jak w czarno-białym filmie, troszeczkę większej różnorodności. Ale byłaś tu i teraz, oddałaś charakter tańca. To było tak pozytywne i pyszne! - oceniła Iwona Pavlović.
- Jesteś ładna, urocza, bardzo dobrze tańczysz. Więcej wiatru w żagle - dodał Andrzej Grabowski.
Taniec z Gwiazdami - Sylwester Wilk i Hanna Żudziewicz
Tuż po Nicole na parkiecie pojawił się Sylwester Wilk. Po ostatnim odcinku jego udział w programie stanął pod znakiem zapytania, bowiem kilkanaście godzin po występie niepełnosprawny sportowiec trafił do szpitala. Na szczęście stan jego zdrowia pozwolił mu na powrót do programu i w drugim odcinku zaprezentował widzom taniec współczesny.
- Kiedyś straciłeś nogę, ale dzisiaj zyskałeś skrzydła. Taniec współczesny nie ma ograniczeń. I ty nie masz ograniczeń. Bardzo przeżyłam pokaz. Może tylko za dużo akrobatyki? - zastanawiała się Czarna Mamba.
- Znam tancerzy, którzy mają problem z równowagą, a mają dwie nogi. A ty idealnie stałeś w pionie, mając jedną nogę. Za ten twój balans, wielkie brawa - docenił Michał Malitowski.
Para zdobyła maksymalną liczbę punktów.
Taniec z Gwiazdami - Julia Wieniawa i Stefano Terrazzino
Następnie przyszła pora na Julię Wieniawę. Aktorka od początku typowana jest na zwyciężczynię 11. edycji "Tańca z Gwiazdami". Potknięcie w poprzednim odcinku paradoksalnie dodało jej skrzydeł i znów wróciła na szczyt. Walc wiedeński w jej wykonaniu do piosenki Jessie Ware "Say You Love Me" zachwycił jurorów.
- Aż mi serduszko zabiło, wzruszyłam się. Bardzo pięknie i dobrze zatańczyłaś. Jedyne, do czego mam uwagę, to fleckerl (krok taneczny - przyp. red.) - powiedziała Pavlović, ocierając łzę.
- Na górze akcja olewacja, na dole aktywacja. Tak jak powinno być. Jako całość to grało. Jesteś zaangażowana i jesteś w tym na maksa - pochwalił Malitowski.
Szczęśliwa Wieniawa zniknęła za kulisami z 25 punktami na koncie.
Taniec z Gwiazdami - Edyta Zając i Michał Bartkiewicz
Później przyszedł czas na Edytę Zając, która od poprzedniego odcinka depcze Julii Wieniawie po piętach. Namiętna rumba w wykonaniu modelki rozgrzała nie tylko publiczność w studiu i telewidzów, ale przede wszystkim srogich jurorów.
- Jeśli chodzi o technikę, twoje nogi są w takich akcjach, że szok. Jeśli pracujesz biodrami, to troszeczkę więcej przydałoby się centrum. Ale klimat jest i brawo za to - powiedział Malitowski.
- Tańczyłaś tak, jakbyś była na szczudłach. I to komplement. Masz nogi do niebios i miałaś pięknie osadzone je w parkiecie - komplementowała Pavlović.
Zając zdobyła 25 punktów - dokładnie tyle, co jej rywalka Wieniawa.
Taniec z Gwiazdami - Anna Karwan i Jan Kliment
Gdy Anna Karwan weszła na parkiet, widzowie wstrzymali oddech. Pełne emocji i namiętności tango do piosenki "Aleja gwiazd" Zdzisławy Sośnickiej na wszystkich wywarło ogromne wrażenie.
- Pożycz ramę od Julii Wieniawy, bo u ciebie była antyrama. Było źle, źle, źle. Natomiast pozostałe elementy, zgrabnie, dużo się działo. Łącznie z przerzutkami, które były trudne, ale efektowne - oceniła Czarna Mamba.
Z oceną Pavlović nie zgodzili się pozostali jurorzy. W efekcie piosenkarka zeszła ze sceny z 27 punktami.
Taniec z Gwiazdami - Mikołaj Jędruszczak i Sylwia Madeńska
Ostatnią parą, która zaprezentowała się w drugim odcinku, byli zwycięzcy 1. edycji "Love Island - Wyspa miłości". Zakochani wirowali w walcu angielskim do utworu Bogusława Meca "Jej portret". Już po pierwszych postawionych na parkiecie krokach było widać, że Mikołaj znacznie lepiej czuje się w tańcach standardowych niż latynoamerykańskich.
- Idziesz skokowo do góry. Piękny taniec - stwierdził krótko Grabowski.
- Aż chciałoby się zaśpiewać: "Naprawdę jaki jesteś, nie wie nikt". Jest w tobie jakaś tajemnica. Biorę ją. Bardzo mi się podobało. Sprawdzałam twoje stopy i było pięknie - podsumowała Pavlović.
Jędruszczak zdobył 22 punkty.
Taniec z Gwiazdami - kto odpadł?
W drugim odcinku "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" jedna z par miała usłyszeć przykrą wiadomość o odpadnięciu z programu. Zanim jednak prowadzący ogłosili wyniki głosowania, Sylwester Wilk przerwał Krzysztofowi Ibiszowi i przyznał, że musi zrezygnować z dalszego udziału w show ze względów zdrowotnych. Pozostali uczestnicy nie wierzyli w to, co słyszą. Na twarzach wielu z nich pojawiły się łzy, a publiczność wstała z miejsc i nagrodziła sportowca długimi brawami.