"Taniec z Gwiazdami". Niespodzianka w finale. Na parkiecie pojawiła się para młoda

Wielki finał 10. edycji "Tańca z Gwiazdami" przyciąga przed telewizory miliony widzów. Fani trzymają kciuki za znanych i lubianych. Okazuje się, że tym razem nie tylko Damian Kordas i Barbara Kurdej-Szatan wystąpili na parkiecie show! Piękny układ taneczny zaprezentowali zwykli "Kowalscy".

Hania i Łukasz to zwycięzcy konkursu zorganizowanego przez stację Polsat. Zasady były proste – wystarczyło wysłać filmik, na którym para nowożeńców tańczy przy romantycznych rytmach "(I've Had) The Time of My Life" z filmu "Dirty Dancing". Wygrało to nagranie, które zdobyło największą liczbę głosów. Nagrodą była oczywiście możliwość występu na żywo w telewizji.

Paulina Sykut-Jeżyna zapytała szczęśliwców o to, jak się czują po wykonaniu tańca przed milionową publicznością.

– To niesamowite uczucie, spełniły się moje marzenia z dzieciństwa. W życiu bym nie przypuszczała, że kiedyś wystąpię na tej scenie z mężem – mówiła rozemocjonowana Hania.

Jak widać warto zaryzykować i spełnić swoje marzenia.