"Taniec z Gwiazdami": Julia Wieniawa zmiażdżyła konkurencję [RELACJA]

"Taniec z Gwiazdami" ruszył z przytupem. Julia Wieniawa znów nie miała sobie równych na parkiecie. Po raz kolejny zostawiła rywali daleko w tyle.

"Taniec z Gwiazdami": Julia Wieniawa zmiażdżyła konkurencję [RELACJA]
Źródło zdjęć: © East News

13.03.2020 | aktual.: 13.03.2020 22:26

Na ten dzień czekali wszyscy fani "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". Długo oczekiwana 11. edycja popularnego i niezwykle lubianego formatu wróciła na antenę Polsatu. Nikt jednak nie spodziewał się, że drugi odcinek odbędzie się bez udziału publiczności. Powodem jest pandemia koronawirusa. Jak w tej wyjątkowej i trudnej sytuacji poradzili sobie uczestnicy?

Taniec z Gwiazdami - Tomasz Oświeciński i Janja Lesar

Na pierwszy ogień poszli Tomasz Oświeciński i Janja Lesar. Zmierzyli się z energicznym jivem. Niestety, ich wygibasy i podskoki nie spodobały się jurorom, którzy przyznali jedynie 17 punktów (na 30 możliwych).

- Tak źle nie było. Sztywności w kroku nie zauważyłem, wręcz odwrotnie - zaczął Michał Malitkowski.

- Zawsze tak myślałam, a dziś to udowodniłeś, że jesteś facet z dużymi kulami. Aktorsko rozgrywasz to po mistrzowsku, z tańcem gorzej. Ale i tak jest uroczo - dodała Iwona Pavlović.

Obraz
© AKPA

Taniec z Gwiazdami - Sylwester Wilk i Hanna Żudziewicz

Następnie przyszedł czas na Sylwestra Wilka. Niektórzy nie wierzyli, że sportowiec poradzi sobie z zapamiętaniem choreografii. A jednak! W pierwszym odcinku programu nie dość, że w pełni ją opanował, to jeszcze wzbudził zachwyt widzów. Jurorzy również nie mogli się go nachwalić. W drugim po raz kolejny udowodnił, że mimo niepełnosprawności doskonale radzi sobie na parkiecie. Cha-cha nie stanowiła dla niego żadnego problemu.

- Jestem w lekkim szoku. Cha-cha rytmiczna, dużo fajnych zmian - skomentował Malitowski.

- Mógłbyś nas wszystkich oszukać, że ta noga jest. Nie mogę wyjść z podziwu. Opuścisz spodnie i jest idealnie... Nogawkę! - przejęzyczyła się Pavlović.

Ostatecznie Sylwester Wilk zdobył 24 punkty.

Taniec z Gwiazdami - Mikołaj Jędruszczak i Sylwia Madeńska

Swoje pięć minut na parkiecie dostali też Mikołaj Jędruszczak i Sylwia Madeńska. Niestety, choć para świetnie dogaduje się w życiu prywatnym, nie wszystko poszło po ich myśli na parkiecie. Pełne pomyłek tango zostało ocenione na zaledwie 16 punktów.

- Za tę pomyłkę masz ode mnie punkt wyżej. Bo to jest program rozrywkowy, a nie mistrzostwa tańca - stwierdził Andrzej Grabowski.

- Zawaliłeś całą linię, z prowadzeniem jeszcze gorzej - skomentował Malitowski.

- Masz świetnie rozciągniętą ramę, siedzisz w parkiecie. Ale jak mogłeś się pomylić... Fajnie, że na koniec się zrehabilitowałeś. Czyli połowa dobrze, połowa źle - powiedziała Pavlović.

Taniec z Gwiazdami - Edyta Zając i Michał Bartkiewicz

Gdy na scenę weszła Edyta Zając, zrobiło się gorąco. Samba, przy wsparciu Michała Bartkiewicza, rozpaliła parkiet do czerwoności, a Malitowski nie krył swojego zachwytu tym, co zobaczył w wykonaniu modelki.

- Masz być zmysłowa i taka byłaś. Twoje nogi były tak proste! Jestem pod dużym wrażeniem twoich nóg - nie mógł się nachwalić.

- Posiadać piękno nogi to jedno, ale używać ich to drugie. Złapałaś dzisiaj Iwonkę za twarz! - ucieszyła się Czarna Mamba.

Edyta Zając zeszła z parkietu z 22 punktami na koncie.

Taniec z Gwiazdami - Anna Karwan i Jan Kliment

W końcu przyszedł czas na Annę Karwan, która wirowała w takt melancholijnego hitu Rihanny "Love On The Brain". Jej walc wiedeński rozkochał w sobie wymagających jurorów.

- Powiem krótko: masz talent jak stąd do wieczności. Płynęliście po sali. Kilka było błędów technicznych, ale tak cię poniosło, że ci wybaczę - ocenił Malitowski.

- Wypełniasz sobą ten parkiet, dajesz tlen tej sali. Dzięki tobie oddycham. Dla ciebie można siedzieć w domu i ten program oglądać. Nie chciałam używać pewnych słów, ale... Ale tańczysz, Karrrrwan! - ekscytowała się Pavlović.

Majestatyczny walc piosenkarki został oceniony na 27 punktów.

Obraz
© East News

Taniec z Gwiazdami - Julia Wieniawa i Stefano Terrazzino

Kolejna uczestniczka, już zanim pojawiła się na parkiecie, sprawiła, że męskie serca zabiły szybciej. Od początku typowana jest na faworytkę 11. edycji. O kim mowa? Oczywiście o Julii Wieniawie. Aktorka pokazała pazur w ognistym tangu, które sprawiło, że wszyscy widzowie zasiadający przed telewizorami mieli dreszcze.

- Jak ja uwielbiam moment, gdy zaczyna szybciej bić mi serce. I to właśnie się teraz dzieje. Poprawność, emocje, ja to kupuję, to było piękne i emocjonujące - powiedziała zachwycona Czarna Mamba.

- Piękne zakończenie programu! - podsumował Malitowski.

Julia Wieniawa zgarnęła komplet punktów (30). Po raz pierwszy w 11. edycji programu!

Taniec z gwiazdami - kto odpadł?

W drugim odcinku "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" aż dwie pary miały usłyszeć, że odpadają. Nieoczekiwanie prowadzący Krzysztof Ibisz ogłosił, że decyzją Polsatu program, ze względu na pandemię koronawirusa, zostanie zawieszony do jesieni.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)